Coraz mniej Polaków myśli o emigracji zarobkowej, ale nie słabnie popularność tymczasowej pracy za granicą. Według firmy Work Service o wyjeździe na saksy myśli 12 proc. Polaków. Głównym magnesem są wyższe zarobki, a oferty nie ograniczają się do rolnictwa.
Z ostatniego raportu "Migracje Zarobkowe Polaków" firmy Work Service wynika, że 11,8 proc. Polaków rozważa zagraniczny wyjazd zarobkowy. W tej grupie co piąta osoba chce wyjechać do pracy sezonowej na 3 miesiące.
Najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów na saksy są Niemcy. Jeszcze niedawno to Wielka Brytania była głównym celem migracji zarobkowej. Odsetek zainteresowanych pracą na Wyspach jest najniższy od czterech lat. Eksperci uważają, że to skutek brexitu, który przyczynił się do załamania kursu funta.
- Czasowa praca za Odrą to najlepsza dostępna alternatywa, zapewniająca największą liczbę miejsc pracy w Europie, która w połączeniu z bliskością geograficzną i wysokimi stawkami nawet za najprostsze prace, staję się coraz bardziej atrakcyjna na rynku kandydata - mówi Karina Tokarska z Work Service Express.
Jak wyjaśnia, najwięcej ofert pracy dla obcokrajowców jest w produkcji i logistyce. Stawki magazynierów zaczynają się od 9,5 euro brutto za godzinę, a sięgają nawet 12 euro brutto. Jednocześnie pracodawca zapewnienia darmowe zakwaterowanie i opiekę na miejscu świadczoną przez polskiego koordynatora.
Nawet wyższe stawki dla magazynierów można znaleźć we Francji, gdzie podstawowa stawka godzinowa wynosi 9,88 euro, ale przy krótszym 35-godzinnym tygodniu pracy. Pracownicy chętnie biorą nadgodziny, które są nawet o połowę lepiej płatne.
Work Service wskazuje, że na jeszcze wyższe stawki można liczyć w Belgii. Chodzi o pracę przy przygotowywaniu prefabrykatów, za którą można zarobić prawie 15 euro za godzinę. Oferta taka jest jednak skierowana do pracowników wykwalifikowanych: betoniarzy, zbrojarzy czy cieśli.
Polacy chętnie w ostatnich latach podejmują pracę także w Czechach, które należą obecnie do ścisłej czołówki krajów UE z najniższym bezrobociem. Stawki dla operatorów produkcji w tym kraju to od 4 do 5 tys. zł brutto miesięcznie.
- Przyciąganie nowych osób na emigrację całymi grupami powoduje, że za granicę przenoszą się z Polski całe lokalne społeczności - wskazuje Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz w Work Service. - Kolejne osoby są przyciągane z powodów łączenia rodzin lub po namowach przyjaciół, sąsiadów czy nawet odległych znajomych - dodaje.
Bezrobocie rejestrowane w Polsce w czerwcu było na poziomie 5,9 proc. - szacuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To najlepszy wynik od 1990 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl