Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Oto prawda o "bogacącej się" Polsce. Ta mapa mówi więcej niż tysiąc słów

895
Podziel się:

Zarabiasz już te 4,5 tys. zł miesięcznie, masz kredyt na mieszkanie i latasz tanimi liniami na „citybreak” co parę miesięcy. Jeśli myślisz, że to świadczy o tym, że zarabiasz jak prawdziwy Europejczyk, to musimy cię wyprowadzić z błędu. Nawet mieszkańcy Warszawy mają zarobki dużo mniejsze niż biedni Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy.

Nawet to biednej Portugalii nadal mamy jeszcze daleko. Cała mapa na końcu artykułu.
Nawet to biednej Portugalii nadal mamy jeszcze daleko. Cała mapa na końcu artykułu. (GfK)

Zarabiasz już te 4,5 tys. zł miesięcznie, masz kredyt na mieszkanie i latasz tanimi liniami na "citybreak" co parę miesięcy. Jeśli myślisz, że to świadczy o tym, że zarabiasz jak prawdziwy Europejczyk, to musimy cię wyprowadzić z błędu. Nawet mieszkańcy Warszawy mają zarobki dużo mniejsze niż biedni Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy.

Polak ma nawet 10 razy mniej w portfelu niż statystyczny mieszkaniec Liechtenstainu - wynika z najnowszego raportu GfK Purchasing Power Europe 2017. Ten pokazuje realną siłę nabywczą Europejczyków. Niestety nie ma tam wiele dobrych dla nas informacji.

Obecnie mieszkaniec Starego Kontynentu ma rocznie do dyspozycji kwotę 13 937 euro, czyli ok. 60 tys. zł. Takiej sumy nie ma nawet statystyczny mieszkaniec Warszawy. Tu średnia stanowi jedynie 89,5 proc. unijnej. A to i tak "najbogatszy" region w naszym kraju. Za nim są powiat piaseczyński oraz Sopot (po 70 proc. unijnej średniej).

Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków

"Ranking prezentuje wyraźną rozbieżność między krajami pod względem wysokości kwoty dostępnej dla konsumentów na wydatki. Liechtenstein, który mocno wyprzedza inne kraje w rankingu, dysponuje siłą nabywczą per capita w wysokości 63 267 euro, czyli wyższą o ponad 350 proc. od średniej europejskiej" - piszą eksperci GfK.

Tak zwany rozporządzalny dochód netto, czyli po prostu ilość pieniędzy jakie zwykły konsument może wydać przez cały rok na zakupy, mieszkanie czy wycieczkę, w 42 krajach znacznie się od siebie różni.

Najbogatsi w Europie i Polacy
Ranking 2017 (2016) Kraj Liczba mieszkańców Indeks europejskiej siły nabywczej*
1 (1) Liechtenstein 37 622 453,9
2 (2) Szwajcaria 8 327 126 302,4
3 (5) Islandia 338 349 239,6
4 (3) Luksemburg 590 667 218,8
5 (4) Norwegia 5 258 317 211
6 (6) Dania 5 748 769 175,7
7 (7) Austria 8 700 471 162,1
8 (9) Niemcy 82 175 684 159,6
9 (8) Szwecja 9 995 153 156,2
10 (10) Wielka Brytania 65 648 054 149,6
29 (29) Polska 38 432 992 48,1
Europa (łącznie) 675 389 942 100
GfK Purchasing Power Europe 2017

Najwyższą średnią siłą nabywczą dysponują mieszkańcy Liechtensteinu, Szwajcarii i Islandii, natomiast najniższą – Białorusi, Mołdawii i Ukrainy.

Mieszkańcy najbiedniejszych krajów europejskich dysponują kwotą 949 euro na osobę, czyli ok. 4 tys. zł. Przypomnijmy, że mówimy tu o rocznych wydatkach. Przeciętny mieszkaniec Ukrainy ma zaledwie 1,66 proc. tego co najbogatszy Liechtensteinu. To aż 60 razy mniej.

Polak ma 6710 euro, czyli 48 proc. unijnej średniej. Od ostatniego rankingu nie zmieniła się nasza pozycja. Nadal zajmujemy 29. miejsce w Europie.

"Analizując dane na poziomie powiatów widoczny jest kontrast między bogatymi i biednymi regionami. Mieszkańcy najbogatszych powiatów dysponują trzykrotnie większymi środkami finansowymi niż mieszkańcy najbiedniejszych powiatów" - opisują eksperci GfK.

Dysproporcje widać bardzo wyraźnie patrząc na mapę Zasadniczo im bardziej na zachód, a więc dawny zabór pruski, tym bogatsi mieszkańcy. Najgorzej jest na Podlasiu czy obrzeżach Mazowsza (np. okolice Radomia). Całkiem nieźle na tym tle wyglądają Bieszczady.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(895)
WYRÓŻNIONE
Karolina
7 lat temu
Może w końcu ktoś policzy ,ilu jeden uczciwie pracujący człowiek w Polsce musi utrzymać pasożytów którzy pobierają sowite pensje , nic nie wnosząc do gospodarki???
wert
7 lat temu
Bo jesteśmy biedakami Europy ,ale od 10 lat wciskają nam kit jacy my jesteśmy bogaci
Ekonomista
7 lat temu
NIesamowite jak tutaj ludzie przeinaczają i próbują się porównywać z Niemcami, Francja czy ogólnie krajami zachodu, które 25 lat temu, były jeszcze bogatsze od Polski niż dziś. Sens ma porównywanie z Estonią, Litwą, Łotwą, Ukrainą, Białorusią, Rosją, Gruzją, Kazachstanem, Armenią, Mołdawią, ale nie, będziemy się porównywać z Norwegią i przerzucać czyja to wina, czy Tuska któy rządził 8 lat, czy Kaczyńskiego który rządził 4 lata (2+2 teraz), a może to wina czerwonych którzy rządzili przez 44 lata? A może jeszcze wcześniejszych czasów i Piłsudskiego?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (895)
emil
5 lata temu
Do 2005 r. zarabiało się 600 zł - o ile się zarabiało - ja tam jestem zadowolony z tych 4500. Bardzo.
rad123
6 lat temu
rad123 Ludzie skończcie z przeliczaniem .Szwajcarzy zarabiaj tak dużo ,że mimo wyższych cen od krajów unii -średnio 25% i tak im starcz na więcej niż Niemcom, Francuzom.
Nick
6 lat temu
gdzie autor podał określenie indeksu eur. siły nab ? Bo ja nadal nie wiem jak się mierzy siłę nabywczą ! W litrach benzyny czy mleka ? w bochenkach chleba ?
klops
6 lat temu
ktos zestawia te dochody z cenami? Owszem Szwajcar ma 6x tyle co my, ale na obiad w przecietnej restauracji wyda nie 10 euro a 40 euro. Juz roznica jakby mniej razaca jak sie spojrzy od tej strony.
fr4
7 lat temu
Panstwo zaczelo pozyczac od prywatnych bankow Rotszylda,, na procent, trzeba zmienic ten system monetarny i i finansowy sluzacy najbogatszym inaczej twoje rozwazania nie maja sensu zadnego,, bieda sie bedziec powiekszac bogaci wyssysaja pieniadze, zniknela klasa srednia,,
...
Następna strona