Polska wyrasta na europejską potęgę w produkcji i sprzedaży cukru. W ciągu roku eksport wzrósł ponad dwukrotnie – donosi Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Unijne tzw. kwoty na rynku cukru przestały istnieć w 2017 r. Polscy rolnicy na pełną liberalizację rynku szykowali się przez kilka lat. Przy malejącej liczbie gospodarstw uprawiających buraki, rosła powierzchnia upraw i średnia wielkość gospodarstw. W efekcie Polska pozostaje trzecim po Francji i Niemczech producentem cukru w Europie. Zaczynamy także coraz więcej sprzedawać za granicę. Tylko w ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 2,3 mln ton cukru z czego 600 tys. ton stanowiło nadwyżkę wobec potrzeb rynku.
"W pierwszym kwartale 2018 r. za granicę wywieziono blisko 224 tys. ton cukru, ponad dwukrotnie więcej niż przed rokiem" – poinformował KOWR w oparciu o dane Ministerstwa Finansów. Jest także druga, mniej pozytywna, strona tego "sukcesu". Choć sprzedaż się podwoiła, to zyski wzrosły jedynie o 45 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
36 proc. wyeksportowanego z Polski cukru trafiło do państw Unii Europejskiej. Saldo handlu zagranicznego cukrem w pierwszym kwartale 2018 r. było dodatnie i wyniosło 184 tys. ton i 64 mln euro wobec 75 tys. ton i 39 mln euro w pierwszym kwartale 2017 r.