Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Polska firma wykonała aplikację dla szwedzkiego rządu. Pomoże w zachowaniu zdrowia i wydłużeniu życia

33
Podziel się:

Postępująca miniaturyzacja elektroniki napędza wiele różnych rynków, w tym konsumencki rynek ubieralnych urządzeń do monitorowania funkcji organizmu. Tanie osobiste czujniki zmierzą temperaturę ciała, ciśnienie krwi czy tętno. Pomogą zarówno chorym, jak i zdrowym monitorować pracę organizmu. Czujniki są często bogato oprogramowane i współpracują z aplikacjami, które zbierają i analizują dane. Jedną z takich aplikacji stworzyli Polacy na zlecenie szwedzkiego Ministerstwa Zdrowia.

Polska firma wykonała aplikację dla szwedzkiego rządu. Pomoże w zachowaniu zdrowia i wydłużeniu życia
(ILO/ Thierry Falise/Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Tanie osobiste czujniki zmierzą temperaturę ciała, ciśnienie krwi czy tętno. Pomogą zarówno chorym, jak i zdrowym monitorować pracę organizmu. Czujniki są często bogato oprogramowane i współpracują z aplikacjami, które zbierają i analizują dane. Jedną z takich aplikacji stworzyli Polacy na zlecenie szwedzkiego Ministerstwa Zdrowia.
- MovereX to aplikacja mobilna, która jest spięta z opaską odczytującą tętno użytkownika. Powstała dla szwedzkiego Ministerstwa Zdrowia. Istnieje tam coś takiego jak FaR, czyli recepta na aktywność fizyczną. Razem z taką receptą pacjent dostaje aplikację MovereX i opaskę, która mierzy tętno. Dzięki temu lekarz jest w stanie obserwować aktywność fizyczną pacjenta, czy wypełnia on założony plan aktywności fizycznej, sprawdzać jego postępy i jak sobie radzi - mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Michał Walędziak, lider zespołu aplikacji mobilnych firmy Cybercom.

Aplikacje i urządzenia tego typu stanowią dodatkową motywację. Pozwalają bowiem śledzić codzienną aktywność, porównywać swoje osiągnięcia z danego dnia, tygodnia czy miesiąca z aktywnością z przeszłości. Często umożliwiają też porównywanie swoich osiągnięć z innymi osobami. Łatwy i atrakcyjny graficznie sposób prezentacji danych powoduje, że nie musimy być ekspertami w obsłudze oprogramowania czy mieć wiedzę na temat fizjologii człowieka, by móc wyciągnąć wiele interesujących wniosków. Zwykle jednak tego typu aplikacje trzeba na początku pracy skonfigurować, podając podstawowe informacje na swój temat.

- Użytkownik, czyli pacjent, wprowadza wszelkie informacje na temat swojego wieku, wagi, aktywności fizycznej. Na tej podstawie wyliczane są poziomy aktywności fizycznej. Ustalone jest tętno - jeśli aktywność fizyczna w granicach tego tętna jest utrzymywana nieprzerwanie, uznawane jest to za tzw. aktywne minuty, 10 aktywnych minut dziennie może poprawić długość życia o około 15-20 lat - przekonuje Michał Walędziak.

Urządzenia monitorujące zdrowie nie tylko poprawiają komfort życia i ułatwiają leczenie, lecz także mogą znacząco obniżyć koszty opieki zdrowotnej. Obecnie w Polsce na cukrzycę choruje około 3,5 mln osób, z czego około 1,2 mln nie jest zdiagnozowanych. Roczne koszty leczenia samej tylko cukrzycy sięgają 4 mld zł. Jednak najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce są choroby krążenia, na które każdego roku umiera około 170 tys. osób, a z powodów samej tylko absencji w pracy ZUS wypłacił 4,5 mld zł.

- Aplikacja monitoruje i przypomina, ale za większą motywację do uprawiania sportu odpowiedzialny jest lekarz, który kontroluje wyniki pacjenta i konsultuje z pacjentem poprzez funkcję chatu w aplikacji. To jest też ważne dla cukrzyków, dla osób z problemami krążenia, osób z chorobami serca. Właśnie poprzez aktywne minuty, poprzez codzienną aktywność fizyczną - twierdzi ekspert.

Aplikacja powstała na zamówienie szwedzkiego ministerstwa zdrowia. Jest ona obecnie testowana, ale producent deklaruje, że jeśli będzie zainteresowanie ze strony polskiego ministerstwa, to nic nie stoi na przeszkodzie, by wdrożyć ją i w naszym kraju.

Według raportu „Sensor Market in Consumer Healthcare - Analysis & Forecast 2013 - 2020” rynek ten w latach 2014-2020 będzie rósł w tempie 5,6 proc., by osiągnąć wartość 47,4 mld dol.

wiadomości
gospodarka
unia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Newseria
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Typ spode łba
7 lat temu
Dobrze, że chociaż Szwedzi zajęli sobie mózg kwestią kupna patentu. Amerykanie się w takie szczegóły nie bawią. Co nie jest u nich opatentowane, mają gdzieś, ale jak ty ich pomysł skopiujesz w jakimś stopniu będą cię ścigać do końca świata.
wazzi
7 lat temu
to nie jest wynalazek , tylko aplikacja. Takich aplikacji powstaką tysiące dziennie na świecie . Ta jest w odróżnieniu do większości Potrzebna. Ale nie jest to wynalazek.
Wiktor
7 lat temu
A u nas lekarz bedzie dyzurowal na 2 oddzialach. A co bedzie jesli w ttym samym momencie na obu oddzialach bedzoie trzeba reanimowac? Kto za to odpowie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
PATRIOTA
7 lat temu
TO klej glupA dalej
kupa smiechu
7 lat temu
TAK bo glosowales na gościa który się nie umie wyslowic ten tego chciałem ja cmoknąć ale niewiedzialem jak podejść do zagadnienia no to my se posiedzieli pogadali ten tego tamtego itd
psychiatra
7 lat temu
Ja się obawiam tego ze będę musial odwiedzać zwierzęta w kitlu
blantomat
7 lat temu
Szwecja będzie dbać o zdrowie dzikich, bo Szwedów zaraz nie będzie..
Tak nienużna
7 lat temu
Żadne,nawet najlepsze wynalazki Polaków,najlepsze na świecie,kiedy nie będą mieć poparcia prezesa, rydzyka,Maciarewicza i innych Misiewiczów,to w Polsce nie mają szans zrealizowania,obecny rząd woli je kupić od zagranicy, która te wynalazki kupi i zrealizuje, oczywiście kupi za pieniądze podatnika,chociaż będą 10 razy droższe już. W dyktaturach gospodarka jest zawsze na drugim miejscu po własnych politycznych wymaganiach.
...
Następna strona