Produkcja przemysłowa w strefie euro wzrosła w listopadzie 2015 roku o 1,1 procent w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. To oznacza, że sytuacja europejskiego przemysłu nie jest już tak dobra. Najsłabiej wypadła gospodarka Holandii, a liderem została Irlandia. Produkcja w Polsce według Eurostatu wzrosła o 5,5 procent w ujęciu rocznym, to tyle samo co w Szwecji.
Gorzej sytuacja wygląda z perspektywy zmian miesięcznych. W stosunku do października produkcja przemysłowa w strefie euro spadła o 0,7 procent. Rynek spodziewał się spadku o 0,3 procent, a miesiąc wcześniej dynamika wyniosła +0,8 procent. Mocny spadek wskaźnika to efekt malejącej produkcji energii (-4,3 procent)
Eurostat opublikował również dane dla całej wspólnoty europejskiej. Wynika z nich, że produkcja przemysłowa w listopadzie zmniejszyła się o 0,6 procent w stosunku do października. W ujęciu rocznym produkcja urosła o 1,4 procent. Zatem oba wyniki są lepsze w porównaniu do danych z krajów strefy euro. Tak, jak w przypadku strefy euro, największy spadek produkcji objął energię (-3,5 procent).
src="http://static1.money.pl/i/h/245/art378357.jpg"/>
Źródło: money.pl, na podstawie danych Eurostat,
*zmiana procentowa w ujęciu rocznym
W ujęciu rocznym największym wzrostem może pochwalić się Irlandia (+14,2 procent). Najsłabiej wypadła Holandia (-8 procent). Według danych Eurostat, produkcja przemysłowa w Polsce urosła w listopadzie 5,5 procent rok do roku. To taki sam wynik, jaki osiągnęła Szwecja.
Największy spadek w skali miesiąca wśród wszystkich państwa członkowskich odnotowała Portugalia (-4,9 procent). Liderem wzrostu była Grecja (+3,3 procent).