Pierwsza w historii Francji kontrabanda fałszywych znaczków pocztowych. Francuscy celnicy wykryli ich przemyt na lotnisku w Lyonie.
W paczkach znaleziono 80 tysięcy znaczków. Nie mają one znaczenia kolekcjonerskiego, lecz są to zwyczajne znaczki naklejane na listy. Ich wartość oceniono na ponad 50 tysięcy euro. Paczki przyleciały do Lyonu z Hongkongu. Służby nad Rodanem otrzymały informację o przemycie od attaché celnego w ambasadzie Francji w Pekinie, który ze swoich źródeł otrzymał dokładne dane dotyczące przesyłki.
Według deklaracji przyklejonych na pudłach, miały się w nich znajdować transformatory. Zamiast nich nadawcy umieścili tam plastikowe torebki z karnetami zawierającymi znaczki. Obecny na miejscu ekspert - przedstawiciel Poczty Francuskiej, natychmiast potwierdził, że są one fałszywe. Ich kolory są nieco bardziej wyblakłe w stosunku do oryginalnych znaczków. Przesyłka zostanie zniszczona.