Rosja chce widzieć na swoim rynku dary morza z krajów Unii Europejskiej. Jak informuje "Kommiersant", rosyjskie Ministerstwo Rolnictwa zamierza częściowo znieść embargo na produkty spożywcze.
Według dziennika chodzi głównie o szlachetne gatunki ryb, małże i kraby. Ministerstwo tłumaczy, że w ten sposób zamierza wesprzeć własnych producentów, korzystających z półproduktów pochodzących z krajów Unii Europejskiej.
Dokument w tej sprawie został już przekazany do akceptacji rosyjskiemu rządowi, Federalnej Agencji Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego, służbom celnym i Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej.
Decyzja rosyjskich władz jest o tyle zaskakująca, że kilka dni temu służby sanitarne zakazały importu do Rosji ryb pochodzących od łotewskich i estońskich producentów. Moskwa oświadczyła również, że z ograniczeniem embarga, wprowadzonego w ubiegłym roku lub jego całkowitym zniesieniem, poczeka do decyzji Unii Europejskiej w sprawie antyrosyjskich sankcji.
Zobacz też: Ruszył program pomocy dla firm dotkniętych embargiem src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1425550687&de=1433516460&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ERB&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Czytaj więcej w Money.pl