Rząd chce utrzymania *zasad polityki spójności *przy konstruowaniu budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-20. W ubiegłym roku z unijnej kasy dostaliśmy ponad 33 mld złotych, wpłaciliśmy trzykrotnie mniej. Kraje _ starej Unii _ chcą przykręcić kurek z gotówką dla _ nowych państw _, takich jak Polska.
na zdjęciu Janusz Lewandowski unijny komisarz ds. budżetu w Komisji Europejskiej* *
Jutro rząd ma przyjąć dokument, w którym określi strategię negocjacyjną w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020. Polska zamierza domagać się m.in. utrzymania polityki spójności i dalszego wspierania biedniejszych państw UE. Bez walki się nie obędzie, gdyż kraje _ starej Unii _ mają dość płacenia i chcą przede wszystkim wspierać innowacyjne gałęzie gospodarki. _ _Zdaniem komisarza Unii Europejskiej ds. budżetu Janusza Lewandowskiego fundusze europejskie powinny tak jak dotychczas płynąć do nowych państw Unii, _ by szybciej osiągnęły one dobrobyt, którego tak długo były pozbawione _. To stanowisko zbliżone do reprezentowanego przez rząd Donalda Tuska. _ _ - _ Nasz rząd chce uzyskać jak najwięcej środków z budżetu unijnego, które będzie można przeznaczyć na budowę dróg i autostrad. Bo będzie miał się czym pochwalić przed wyborcami. W Unii toczy się jednak spór o to, jak mądrze wydawać pieniądze, aby nie były one marnotrawione na
bezsensowne projekty. To z kolei oznacza m.in. zmniejszenie środków na politykę spójności _- mówi Money.pl Krzysztof Rybiński, ekonomista z Głównej Szkoły Handlowej, były wiceprezes NBP.
Europoseł PO Jacek Saryusz Wolski broni _ funduszy regionalnych w klasycznej postaci __ . - Popierają nas nowe kraje Unii i te, które do niedawna jeszcze korzystały z takiej pomocy. Musimy przygotować bardzo dobre argumenty. Zbudować odpowiednią koalicję i umieć obronić swoje stanowisko pokazując, że fundusze były do tej pory dobrze i efektywnie wykorzystywane. Bo na nowy budżet muszą zgodzić się wszystkie kraje i musi go zatwierdzić europarlament _ - podkreśla Saryusz Wolski.
Zdaniem Rybińskiego z budżetu unijnego więcej środków powinno być jednak przeznaczanych na badania i rozwój, a mniej na budowę dróg czy torów. _ - Przed nami rok trudnych negocjacji. Zobaczymy, która z opcji myślenia o sposobie tworzenia budżetu i wydawania środków w ramach funduszy zwycięży w Unii _ - dodaje Rybiński.
Bilans na sporym plusie, a z roku na rok coraz lepiej
Jest o co walczyć. Co roku z unijnej kasy dostajemy znacznie więcej niż do niej wpłacamy. Z roku na rok rośnie pula wykorzystywanych unijnych dotacji. W ubiegłym roku kwota dotacji była niemal trzy razy większa niż składka do wspólnego budżetu. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego planuje w tym roku wydać ponad 40 miliardów złotych z przeznaczonych dla nas środków unijnych.
źródło: Wyliczenia Money.pl na podstawie danych z Ministerstwa Finansów ).
Według danych Ministerstwo Rozwoju Regionalnego od początku uruchomienia programów do 15 sierpnia 2010 roku chętni do skorzystania z unijnego wsparcia złożyli 141,1 tys. wniosków na całkowitą kwotę dofinansowania (zarówno środki unijne jak i środki krajowe) 319,8 mld zł.
W tym samym okresie podpisanych zostało z beneficjentami ponad 39.5 tys umów na kwotę 169,2 mld zł. W tym z unijnej kasy pochodzi118,3 mld zł, co stanowi 45 proc. wartości wszystkich przysługujących nam środków w latach 2007-2013.
Najwięcej dostajemy na drogi i rolników
Na lata 2007-2013 Bruksela przyznała nam ponad 67 mld euro czyli około 258 mld zł. Środki te mogą być wydawane do 2015 roku. Największym programem unijnym jest program operacyjny Infrastruktura i Środowisko z budżetem 27,9 mld euro (około 107 mld zł), z którego finansowana jest budowa dróg i autostrad.
W 2009 polscy rolnicy na płatności do gruntów rolnych otrzymali w sumie prawie 3 mld euro. Od początku naszej obecności we Wspólnocie zainkasowali w sumie 9,3 mld euro. Nieco mniej unia wydała na dotacje do naszych dróg, choć i tutaj zaczyna się to zmieniać.
Od początku naszego wejścia do wspólnoty do 2008 roku, dzięki unijnym środkom wybudowano blisko 200 km autostrad, 160 km dróg ekspresowych i ponad 130 km obwodnic. Te statystyki nie brzmią imponująco, ale do 2012 roku na budowę dróg Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza wydać już 121 mld zł z czego ponad 35 mld zł wpłynie z unijnej kasy.
Szef resortu infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiadał, że w 2012 r. w naszym kraju ma być 1605 km autostrad i 2418 km dróg ekspresowych. Jak mówił, by było to możliwe trzeba wybudować jeszcze 3006 km nowych dróg.
Zgodnie z informacjami resortu infrastruktury, od 16 listopada 2007 r. do 18 marca 2010 r. podpisano umowy na 1214,5 km dróg, z czego na 485 km autostrad i 729,5 km dróg ekspresowych. Niestety części planów resortu nie uda się zrealizować do 2012 roku. Między innymi wydłuży się czas budowy części autostrady A1.
| Wielkość dotacji z UE w poszczególnych województwach (w mld zł) |
| --- |
Źródło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego
Oprócz finansowania budowy dróg i torów, dotacje można otrzymać również w ramach wielu innych programów. Do ważniejszych należą m.in.: Program Operacyjny Kapitał Ludzki, Program Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich czy Program Operacyjny Rozwój Województw Polski Wschodniej.