Komisja Europejska przychyla się do stanowiska państw członkowskich w sprawie kryzysu na rynku stali i zapewnia o swej aktywności. Ministrowie siedmiu krajów, w tym Niemiec, Francji i Polski, przesłali list do unijnych komisarzy, apelując o pilne działania wobec problemów tego sektora.
Chodzi między innymi o spadek jego konkurencyjności i niesprawiedliwe praktyki handlowe takich krajów jak Rosja czy Chiny.
Rzeczniczka Komisji Lucia Caudet zapewniła, że Bruksela jest świadoma trudnej sytuacji na rynku stali i podejmuje inicjatywy, o które apelują kraje członkowskie. Jak mówiła, Komisja korzysta ze wszystkich narzędzi, jakimi dysponuje, aby zapewnić te same reguły działania w tym sektorze na całym świecie. Dodała, że tę kwestię porusza także bezpośrednio z partnerami handlowymi.
Caudet poinformowała, że unijne działania obejmują też szybkie uruchomienie instrumentów przeciwdziałających dumpingowi i subsydiom, a ponadto wsparcie przemysłów energochłonnych w ramach tak zwanego Planu Junckera. Rzeczniczka powiedziała też, że wkrótce Bruksela zamierza otworzyć nowe postępowania antydumpingowe.
Ministrowie siedmiu unijnych krajów skierowali list w sprawie kryzysu na rynku stali do komisarz do spraw rynku wewnętrznego Elżbiety Bieńkowskiej, komisarz do spraw handlu Cecilii Malmstroem i wiceszefa Komisji do spraw konkurencyjności Jyrki Katainena.
Ministrowie odpowiedzialni za konkurencyjność z 28 państw członkowskich omawiali sytuację na rynku stali na początku listopada ubiegłego roku na nadzwyczajnym spotkaniu. Już wtedy zwracali uwagę na pogarszający się stan europejskiego przemysłu stalowego i konieczność szybkich działań w obliczu zagrożenia zapaścią tego sektora.
Kolejną okazją do przyjrzenia się temu problemowi będzie konferencja wysokiego szczebla poświęcona przemysłowi stalowemu. Spotkanie organizowane przez Komisję Europejską odbędzie się 15 lutego.