Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Rysuje się nowy scenariusz brexitu - dobry dla przedsiębiorców. Londyn może pozostać dłużej w unii celnej

19
Podziel się:

Premier Zjednoczonego Królestwa Theresa May przyznała, że jest otwarta na możliwość wydłużenia tzw. okresu przejściowego po brexicie, co może pozwolić na rozwiązanie problemu granicy między Irlandią i Irlandią Północną.

Choć Theresa May i Jean-Claude Juncker mają inne poglądy nt, brexitu, to oboje mówią pozytywnie o wydłużeniu okresu przejściowego
Choć Theresa May i Jean-Claude Juncker mają inne poglądy nt, brexitu, to oboje mówią pozytywnie o wydłużeniu okresu przejściowego (OLIVIER HOSLET)

Unijny szczyt w Brukseli nie przyniósł przełomu ws. porozumienia wspólnoty ze Londynem dot. brexitu. Komentatorzy i eksperci spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń, zwłaszcza, że jeszcze przed spotkaniem główny negocjator ze strony Brukseli Michel Barnier powiedział, że potrzebuje "więcej czasu". To także on jako pierwszy wspomniał o zupełnie nowym pomyśle – wydłużeniu tzw. okresu przejściowego.

Temat bardzo szybko podchwyciły media i skierowały swoje pytania do szefowej rządu Jej Królewskiej Mości. A ta zarówno przed, jak i po szczycie, potwierdziła gotowość zaakceptowania takiego pomysłu, choć zastrzegała, że tylko jako opcję. Pozytywnie o wydłużeniu okresu przejściowego wypowiedzieli się o również szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Junkcer oraz kierujący pracami Rady Europejskiej Donald Tusk. Tak szeroki konsensus wskazuje na duże prawdopodobieństwo jego realizacji.

Gdyby do tego doszło, Londyn pozostałby członkiem wspólnego rynku i unii celnej, nie do końca 2020 r., jak jest to planowane obecnie, ale do końca 2021.

Zobacz także: Biała księga brexitu. Tak May widzi rozwód z UE:

Premier Theresa May wyjaśniła, że wydłużenie okresu przejściowego po 29 marca 2019 r. będzie obejmować miesiące, nie lata. Jak dodała. taki ruch pozwoliłby na spokojne wypracowanie nowej umowy handlowej oraz znalezienia rozwiązania granicy między Irlandią a Irlandią Północną - to te punkty wydają się być najpoważniejszymi kośćmi niezgody między Londynem a wspólnotą.

Z drugiej strony jednoznaczna zgoda na dłuższy okres przejściowy przez Theresę May postawi ją w trudnej sytuacji w swoim kraju. Brytyjczycy bowiem przez ten czas będą musieli stosować się do większości unijnych regulacji, ale nie będą mieli wpływu na ich kształt.

Wydłużenie okresu przejściowego nie zmieniłoby jednak faktu, że w nocy z 29 na 30 marca 2019 r. Zjednoczone Królestwo opuści Unię Europejską i porozumienie regulujące przynajmniej część relacji musi być zawarte do tego czasu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
hahaha
6 lat temu
taka mine jak ona maja wszyscy anglicy do ktorych dotarlo za czym zaglosowali
MAREK.
6 lat temu
Można jej współczuć. Cameron nawywijał bo bluffował w rozgrywce z Brukselą i przelicytował. Jak zobaczył jakie dziadostwo narobił, to się zmył, a teraz ona musi po nim posprzatać, a to ani proste, ani łatwe.
zabawne
6 lat temu
co by sie musiało wydarzyc zeby brytyjczyk przy zarobkach 2 500 płacił 8,0 za olej do smazenia 5,30 za benzyne i 38 000 za nowe najtansze auto to pokazuje jakim upadłym krajem jest polska
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
M.Reno
6 lat temu
Jesienna promocja… >> Antyki – RENOWACJA – Rękodzieło
in
6 lat temu
Wszystko należy na spokojnie uzgodnić żeby czegoś nie przegapić z korzyścią dla obu stron a nie tak na wariackich papierach bo jest data ustalona.
asqwe
6 lat temu
Wyjście z UE - to prawie taki sam problem jak wyjście z RWPG
gość
6 lat temu
NIE. Nie chcą , to wyno..a
rolnik
6 lat temu
brexit skonczy sie tym co zechca Anglicy , gospodarka unijna ale polityka brytyjska