Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Rząd kładzie rękę na funduszach unijnych, o których decydują marszałkowie. To efekt ustawy wdrożeniowej

233
Podziel się:

Wojewoda lub jego przedstawiciel będą mogli zostać włączeni w prace komitetu monitorującego regionalne programy operacyjne.

Rząd kładzie rękę na funduszach unijnych, o których decydują marszałkowie. To efekt ustawy wdrożeniowej
(Jacek Bereźnicki)

Wojewodowie, którzy są przedstawicielami władzy centralnej w samorządach, dostali duże uprawnienia wpływania na to, jak wydawane są unijne fundusze w regionach. Dotychczas o podziale tych środków decydowały niezależne od rządu urzędy marszałkowskie. Podpisana przez prezydenta ustawa wdrożeniowa zwiąże im ręce.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", przygotowana przez rząd nowelizacja ustawy wdrożeniowej, miała jedynie uprościć wydawanie unijnych pieniędzy i zdjąć ciężary biurokratyczne z przedsiębiorców. W praktyce oznacza możliwość wpływania przez władzę centralną - za pośrednictwem wojewodów - w to, jak dzielone są środki UE.

To istotna ingerencja w uprawnienia władzy lokalnej. O ile marszałkowie są bowiem wybierani bezpośrednio w wyborach samorządowych, wojewodowie to nominaci rządu. Ich rolę można sprowadzić do lokalnych komisarzy politycznych premiera.

Jak to będzie wyglądało w praktyce? W urzędach marszałkowskich zostaną powołani rzecznicy funduszy europejskich, którzy będą zbierać postulaty beneficjentów programów pomocowych i reprezentować ich interesy wobec instytucji, które dzielą środki unijne.

Zobacz także: Jarosław Gowin: fundusze europejskie są przereklamowane

Wojewoda lub jego przedstawiciel będą mogli zostać włączeni w prace komitetu monitorującego regionalne programy operacyjne. Będą mogli nawet wejść w skład komisji, które oceniają unijne projekty.

Cała sprawa dotyczy naprawdę sporych kwot, bo Bruksela pompuje olbrzymie pieniądze w regionalne programy operacyjne, a Polska jest jednym z ich największych odbiorców. Przykład? Jak pisze gazeta, tylko program dla Mazowsza na lata 2014-20 to ponad 2 mld euro, głównie na inwestycje w transport, przedsiębiorczość i innowacyjność.

fundusze unijne
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(233)
WYRÓŻNIONE
demolka
7 lat temu
Juz zacieraja rece po Unijne srodki .Smiechu warte , Poszli na wojne z UNIA depcza demokracje obrazaja wszystkie kraje Unijne obrazaja przewodniczacego Uni wszystkich komisarzy pouczaja ,a teraz wyciagaja lape po unijne pieniadze , To tylko arogancka wladza pis potrafi byc tak beszczelna jak mozna buyc tak dwulicowym ,Swoim fanom pokazuja ze nigdy nie dostosuja sie do norm i wymagan Uni a z drugiej strony czekaja na miliardy ale mozecie sie nie doczekac a drewno sprzedane z Puszczy starczy wam na miesiac , i co dalej ,A utrzymanie calego kraju bez inwestycji kosztuje , Juz mysla jak sobie w rzadzie podzielic unijna kase , Podzielicie sobie to co wypracujecie a jak narazie zaden minister tego rzadu nie zarobil dla kraju ani zlotowki wrecz odwrotnie kosztujecie podatnika grube miliardy ktore ciekna wam przez palce bo to cudze nie swoje , Dosyc przechwalania za robote sie wziasc a nie demolowac demokracje
zcx
7 lat temu
pisowscy wstrzymują wypłacanie VAT-u, teraz będą jeszcze według swojego widzimisie przydzielać unijne pieniądze. Chwaląc się przy tym, że w budżecie jest dużo kasy i wystarczy tylko ni kraść.
zcx
7 lat temu
to teraz czy przedsiębiorcy należą się unijne środki dofinansowania będzie decydował partyjny pisowski kacyk.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (233)
44
7 lat temu
no wraca komuna -wraca centralizm .ńiech żyje zamordyzm
wojciech
7 lat temu
szybciej wymieniac stare zomo.szybciej ustawy ludzie wiecznie czekac nie beda.......jak nie przyspieszycie to na was nie zaglosuja
Soda
7 lat temu
Nadchodzi likwidacja władzy samorządowej. Rządzenie dla PiS jest zbyt skomplikowane, więc musi wszystko uprościć do wielkości tableta.
Josef
7 lat temu
hehehe, kolejny SKOK na kasę w wydaniu pis
Max
7 lat temu
Koko się dziwi ? Jak doliczą mu kasę na dochodowy , vat i ZUS ( w sumie ok.60% )to będzie siedział w domu bo mu na urlop kasy nie starczy
...
Następna strona