Ambasadorowie państw UE zgodzili się w środę na przedłużenie sankcji gospodarczych wobec Rosji o sześć miesięcy - poinformowały źródła dyplomatyczne.
Aktualizacja 16:30
Formalną decyzję podejmą ministrowie spraw zagranicznych na spotkaniu w poniedziałek w Luksemburgu.
- Jest polityczna decyzja w sprawie sankcji i zgoda na ich przedłużenie - poinformował jeden z unijnych dyplomatów.
Rosyjscy politycy dają do zrozumienia, że Moskwa nie jest zaskoczona planami przedłużenia sankcji Unii. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa w sprawie sankcji już wszystko powiedziała. - To sprawa tych, którzy je wprowadzali - dodał. Zaznaczył też, że Rosja koncentruje się na tym, by efektywnie pracować.
Z kolei minister finansów Rosji Anton Siłuanow powiedział, że jego resort przewidział przedłużenie sankcji. - W naszych prognozach uwzględnialiśmy, że sankcje będą przedłużone - powiedział Siłuanow.
Również Fiodor Łukjanow - szef prezydium rosyjskiej Rady do Spraw Polityki Zagranicznej i Obronnej powiedział, że decyzja Unii o przedłużeniu sankcji była do przewidzenia i niczego nie zmieni. - Dlatego nie będzie szczególnego rozczarowania - dodał Łukjanow.
Wprowadzone w ub. roku sankcje gospodarcze wobec Rosji za zaangażowanie w konflikt na Ukrainie miały wygasnąć z końcem lipca. Ich utrzymanie wymagało zatem jednomyślnej decyzji państw członkowskich.
Czytaj więcej w Money.pl