Po rozmowach prezydentów Czech, Słowacji, Chorwacji i Serbii, czeski prezydent Vaclav Klaus, pozytywnie ocenił finalizowane przyjęcie Chorwacji do UE i oczekiwaną w późniejszym terminie akcesję Serbii.
Na zdjęciu Vaclav Klaus, prezydent Czech
_ - Nasze kraje wiele łączy, na wiele spraw mamy podobne poglądy i uważam, że może się to przejawić w całym szeregu głosowań, w całym szeregu poglądów, czy zgadzamy się z taką czy inną polityką UE, z takimi czy innymi nowymi przepisami _ - powiedział Klaus na wspólnej konferencji prasowej czterech prezydentów.
_ - Wstępują kraje, które należeć będą raczej do tej dolnej połowy gospodarczego zaawansowania UE. I jest to według mnie pozytywne oraz istotne rozszerzenie i trzeba, by UE brała to pod uwagę i by wszystkie przepisy i polityki nie były szyte wyłącznie na miarę tych najbogatszych i gospodarczo najbardziej rozwiniętych państw europejskich _ - dodał czeski prezydent.
Znany z eurosceptycyzmu Klaus wyraził jednocześnie nadzieję, że Chorwacja i Serbia _ będą naszymi współbojownikami w walce z fałszywą polityczną poprawnością, która szerzy się w Europie i która jest jednym z największych przejawów zła we współczesnym świecie _. Chorwacja ma zostać członkiem Unii Europejskiej 1 lipca 2013 roku, a Serbia oczekuje na przyznanie jej statusu kandydata do UE.
Czytaj więcej o Bałkanach w Money.pl | |
---|---|
Serbia grozi Unii Europejskiej, zażądali... Belgrad zagroził, że zgodzi się na lokalizację rosyjskich bazi wojskowych na swoim terytorium, jeśli nie otrzyma statusu kandydata do wspólnoty. | |
Jest referendum. Rządy tego nie uznają To niezgodne z konstytucją i może pogłębić kryzys. Serbowie mimo to chcą głosować. | |
Chorwacja tuż przed bardzo ważnym wyborem Chorwaci intensywniej niż dotąd, przekonywali na ulicach Zagrzebia do swoich racji. |