Brytyjska sieć supermarketów Morrisons wykazała 0,2-procentowy wzrost sprzedaży w okresie świąteczno-noworocznym - wynika z oficjalnych danych przedsiębiorstwa.
0,2-procentowy wzrost sprzedaży dotyczy sklepów, które w momencie raportowania działały co najmniej od roku, i nie uwzględnia wpływów z transakcji na stacjach paliw należących do Morrisons. Dane obejmują 9-tygodniowy okres zakończony 3 stycznia 2016 r.
Jak zauważają analitycy, Morrisons - zaliczany do "wielkiej czwórki" brytyjskich hipermarketów (obok Tesco, Asdy i Sainsbury's) - zanotował wzrost sprzedaży w strategicznym dla branży handlowej okresie świąteczno-noworocznym po raz pierwszy od 4 lat.
Morrisons, podobnie jak pozostałe brytyjskie sieci hipermarketów, wciąż jednak czuje na plecach oddech konkurencji w postaci niemieckich dyskontów. W tym roku aż jedna ósma Brytyjczyków zrobiła największe przedświąteczne zakupy w sklepach Lidl lub Aldi. Łączny udział tych dwóch sieci w brytyjskim rynku wzrósł w okresie 12 tygodni zakończonym 3 stycznia aż o 8,3 proc. w ujęciu rocznym - do 9,7 proc. W tym samym czasie, jak wynika z danych firmy analitycznej Kantar, udział Morrisons w rynku zmniejszył się o 11 proc.
Zobacz także: Kiedy PiS wprowadzi podatki od marketów i banków?