Liderzy socjaldemokratów w Parlamencie Europejskim z nowych krajów UE podpisali list otwarty do brytyjskiego premiera Davida Camerona, w którym wyrażają zaniepokojenie wypowiedziami czołowych torysów na temat migrantów z krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Na zdjęciu Wojciech Olejniczak, jeden z sygnatariuszy listu
_ Robienie z imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej kozłów ofiarnych i oskarżanie ich o powodowanie problemów w Wielkiej Brytanii jest niezwykle niebezpieczne, szczególnie gdy coraz silniejsze stają się partie populistyczne, ksenofobiczne i skrajnie prawicowe _ - ostrzegają czołowi socjaldemokratyczni eurodeputowani.
Podkreślają, że swoboda przepływu osób jest jedną z podstawowych zasad UE. _ My, członkowie Parlamentu Europejskiego, zawsze uważaliśmy Wielką Brytanię za obrońcę wspólnego rynku oraz prawdziwego zwolennika integracji krajów Europy Środkowej i Wschodniej z UE. W erze coraz silniejszych współzależności między krajami Europy oraz w czasach najgłębszego kryzysu gospodarczego podważanie fundamentalnych wolności, na których opiera się UE, jest niedopuszczalne _ - podkreślili w liście.
Zdaniem jego autorów wybiórcze stosowanie podstawowych wolności UE prowadziłoby do erozji wspólnego rynku.
_ Wiemy, że hojne narodowe systemy świadczeń socjalnych są przedmiotem nadużyć, także przez niektórych migrantów. Zgadzamy się, że należy skutecznie zająć się takimi nadużyciami, wykorzystując istniejące ramy prawne UE. Jednocześnie należy podjąć zdecydowane działania, aby powstrzymać brytyjskich pracodawców przed wykorzystywaniem pracowników z zagranicy w celu ograniczania płac i pogarszania warunków pracy _ - dodano.
Autorzy listu powołują się również na dane, świadczące o tym, że imigranci zarobkowi są płatnikami netto do brytyjskiego budżetu i przynoszą korzyści gospodarce tego kraju.
Jak poinformował szef polskiej delegacji socjaldemokratów w PE Wojciech Olejniczak, list był wspólna inicjatywą eurodeputowanych socjaldemokratów z Europy Środkowej i Wschodniej. _ - Uzgodniliśmy, że będą kolejne wspólne inicjatywy _ - dodał.
Oprócz Olejniczaka pod listem podpisali się szefowie delegacji narodowych we frakcji Socjalistów i Demokratów z Węgier, Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Słowacji, Słowenii i Rumunii.
Dziś po południu w PE w Strasburgu odbędzie się debata na temat swobody przepływu osób w Unii. Pretekstem do debaty było otwarcie 1 stycznia rynków pracy dla obywateli Rumunii i Bułgarii oraz wypowiedzi premiera Camerona i innych konserwatywnych polityków w Wielkiej Brytanii, domagających się zaostrzenia zasad swobodnego przepływu osób oraz ograniczenia dostępu imigrantów do świadczeń socjalnych.
W zeszłym tygodniu oburzenie wywołały w Polsce wypowiedzi Camerona, który zasygnalizował, że prawo do zapomogi dla imigrantów na dzieci, które pozostały w kraju ojczystym, będzie jednym z punktów negocjacyjnych Londynu z UE w sprawie nowego statusu członkowskiego Wielkiej Brytanii w Unii. Wskazał przy tym na polskie dzieci. Z zapomogi przewidzianej w prawie unijnym korzysta w Wielkiej Brytanii 25 659 polskich dzieci, co czyni je największą grupą wśród beneficjentów.
Czytaj więcej w Money.pl