59 procent badanych przez CBOS jest zdania, że rozwój sytuacji na Ukrainie ma duże znaczenie dla Polski. Przeciwnego zdania jest 29 procent respondentów. 60 procent ankietowanych uważa, że sytuacja na Ukrainie nie zagraża naszemu bezpieczeństwu.
Aż 30 proc. ankietowanych jest zaniepokojona wpływem wypadków za naszą wschodnią granicą na bezpieczeństwo Polski. Jednak 60 proc. uważa, że sytuacja na Ukrainie nie zagraża naszemu bezpieczeństwu.
Wśród osób przekonanych o wpływie wydarzeń ukraińskich na sytuację w Polsce poczucie zagrożenia jest częstsze (38 proc.), jednak nawet w tej grupie większość (57 proc.) nie obawia się, że rozwój wydarzeń za naszą wschodnią granicą zagraża bezpieczeństwu Polski.
CBOS pytał też swych respondentów o opinie na temat dalszego rozwoju sytuacji na Ukrainie:, w jakim kierunku, ich zdaniem, potoczą się wypadki, czy spodziewają się pokojowego rozwiązania tego konfliktu czy też pesymistycznie zapatrują się na możliwość takiego rozstrzygnięcia.
52 proc. Polaków uważa, że wciąż prawdopodobne jest wznowienie rozmów dotyczących umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Niemal tyle samo (50 proc.) sądzi, że władze tego kraju wprowadzą jednak stan wyjątkowy.
45 proc. badanych twierdzi, że na Ukrainie może dojść do wojny domowej, a 32 proc., - że możliwa jest interwencja zbrojna ze strony Rosji.
Tylko 32 proc. wierzy w pokojowe rozwiązanie konfliktu - zawarcie porozumienia między władzą a opozycją i ustanie protestów. 24 proc. uznaje za prawdopodobne ustąpienie prezydenta Wiktora Janukowycza.
Badani wierzący, że porozumienie między władzą i opozycją jest prawdopodobne, częściej niż ogół są przekonani o możliwości wznowienia rozmów w sprawie podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE (72 proc.); częściej też sądzą, że prezydent Janukowycz ustąpi (40 proc.), choć i w tej grupie przeważa przekonanie, że jest to mało prawdopodobne.
Respondenci uważający za prawdopodobne rozwiązanie siłowe - wprowadzenie przez władze ukraińskie stanu wyjątkowego - częściej obawiają się wybuchu wojny domowej (58 proc.) i rosyjskiej interwencji (43 proc.). Jednak nawet oni niemal tak samo często jak ogół badanych oceniają, że możliwe jest wznowienie rozmów o stowarzyszeniu Ukrainy z UE (53 proc. wobec 52 proc. wśród ogółu).
Badanie CBOS przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich w dniach 6-12 lutego 2014 roku na liczącej 1020 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Czytaj więcej w Money.pl