We Francji wciąż utrzymują się zakłócenia pogodowe, ale uruchomiono już superszybkie pociągi Thalys z Paryża do Belgii, Holandii i Niemiec oraz Eurostar do W. Brytanii, których ruch wstrzymano dzień wcześniej z powodu silnych opadów śniegu.
We wtorek śnieżyce w płn.-zach. Europie sparaliżowały transport lotniczy, kolejowy i drogowy oraz pozbawiły prądu 68 tys. gospodarstw domowych w Bretanii i Dolnej Normandii na północnym zachodzie Francji.
Tego dnia francuski rząd z powodu chaosu na drogach powołał sztab kryzysowy. Premier Jean-Marc Ayrault powiedział w środę przed południem, że trudne warunki będą panowały jeszcze kolejne 48 godzin.
Ok. 2500 samochodów częściowo utknęło na autostradzie A1 w departamencie Somma. W aglomeracji Paryża autobusy nie wyjechały z zajezdni z powodu gołoledzi. Normalnie jeździły za to tramwaje i metro. Meteorolodzy zapowiadają, że pokrywa śnieżna może osiągnąć 25 cm. Wyraźną poprawę sytuacji zgłaszają koleje.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Znaleźli sposób na podróżujących na dachach Władze indonezyjskich kolei ogłosiły, że zasilające pociągi linie energetyczne będą podwieszane niżej, by groźba porażenia prądem zniechęcała ludzi do podróżowania na dachach wagonów. | |
Zima sparaliżowała Europę Zachodnią Problemy mają podróżni jadący pociągiem z Francji do Wielkiej Brytanii. Zamknięto połączenie Eurostar, wiodące pod Kanałem La Manche. | |
Francja sparaliżowana. Dramatyczna sytuacja Ponad tysiąc osób utknęło w nocy na drogach z powodu śnieżycy. 68 tys. ludzi nie ma prądu. |