Prezydent Francois Hollande mówił podczas wizyty w Lizbonie, że Europa powinna postawić na "stanowczy dialog" z Waszyngtonem. - Gdy prezydent USA wygłasza takie oświadczenia na temat Brexitu, Europa powinna odpowiedzieć - mówił francuski prezydent.
Amerykański prezydent argumentował wczoraj, że dzięki Brexitowi Wielka Brytania będzie mogła zawierać bilateralne umowy bez "patrzenia jej na ręce". Twierdził też, że Brexit nada Brytyjczykom tożsamość.
Z koeli we wcześniejszych wywiadach mówił, że Unia Europejska jest zbyt zdominowana przez Niemcy i na skraju rozpadu. Prezydent Hollande ma być w sobotę jednym z telefonicznych rozmówców Donalda Trumpa. Wieczorem amerykański prezydent odbył już rozmowę z przywódcą Japonii, Rosji i Niemiec. Ma też rozmawiać z przywódcą Australii.