Donald Tusk zaapelował do nielegalnych imigrantów, aby nie przybywali do Europy. - Nie wierzcie przemytnikom, nie ryzykujcie życia - powiedział szef Rady Europejskiej po spotkaniu z premierem Grecji Aleksisem Tsiprasem.
Dodał, że priorytetem jest ograniczenie liczby migrantów, którzy przybywają do Grecji z Turcji. - Grecy płacą dużą cenę za problem, który nie został przez nich stworzony - przyznał.
Zadeklarował, że Unia Europejska nie zostawi z tym Grecji samej. Stwierdził też, że wykluczanie tego kraju ze Strefy Schengen nie byłoby rozwiązaniem kryzysu.
Aleksis Tsipras oświadczył, że jego kraj nie przyjmie ani mniej, ani więcej osób, niż te, które są tu skierowane na pobyt stały. Zapewnił, że Grecja nie zostawi nikogo bez pomocy, zastrzegł jednak, iż nie pozwoli, aby jego kraj stał się "magazynem dusz".
Premier Tsipras przypomniał, że Ateny potrzebują więcej funduszy, które mogłyby przeznaczyć na pomoc migrantom. Tylko wczoraj do greckich wysp dotarło z Turcji pięć tysięcy migrantów.