Miałoby ratować upadające banki, ale eksperci wskazują na negatywne skutki nowego prawa.
O pomyśle europejskich polityków informuje agencja Reutera. Chodzi w nim o umożliwienie czasowego zamrożenia kont klientów banków. Nie mogliby oni wycofać swoich oszczędności, co miałoby pomóc uratować upadający bank.
Podobne moratorium na swoim terytorium stosują już niektóre państwa Unii Europejskiej, jak np. Niemcy, którzy popierają pomysł. Tłumaczą, że dzięki temu bank będący w krytycznej sytuacji, nie byłby dodatkowo "popychany na skraj przepaści".
Zgodnie z omawianym planem, państwa Unii Europejskiej mogłyby "w wyjątkowych okolicznościach" zawieszać wypłaty na 5 dni roboczych. Co istotne, dotyczyć ma to również sum poniżej 100 tys. euro.
Krytycy nowego prawa, na których powołuje się Reuters, twierdzą, że może ono doprowadzić do utraty zaufania do banków. Sugerują także, że może przyspieszyć wycofywanie pieniędzy, gdy pojawią się jakiekolwiek plotki o kondycji danego banku. Agencja donosi również, że jeśli prawo zostanie wprowadzone, będzie sprzeczne z wnioskami złożonymi przez Komisję Europejską w listopadzie ubiegłego roku.
Unia Europejska przeprowadziła już jeden "eksperyment" z zamrażaniem kont. W 2013 r. namawiała cypryjski rząd, aby w celu uniknięcia bankructwa zamroził kapitał w bankach. Kłopoty miał przez to m.in. Zygmunt Solorz-Żak.