Polska firma otrzyma 2,2 mln euro ze środków unijnych na opracowanie systemu o zastosowaniu cywilno-wojskowym - podaje "Rzeczpospolita". UE coraz bardziej inwestuje w projekty dotyczące obronności. Wcześniej finansowanie otrzymał portugalski Turtle. Dodatkowo Polska uczestniczy w czterech innych, dotyczących m.in. cyberobrony i dronów.
Pochodzący z Mielca Eurotech zbuduje system umożliwiający komunikowanie się dronów i samolotów.
Działania Europejskiej Agencji Obrony (EDA) mają na celu skoordynowanie inwestycji dotyczących obronności. UE rozumie, że kraje wspólnoty muszą współpracować przy tworzeniu nowych rozwiązań związanych z naszym bezpieczeństwem. Unia stara się takimi projektami zachęcać do współpracy po tym, jak wydatki na obronność poszczególnych krajów w ostatnich latach spadały. Dodatkowo od października ubiegłego roku projekty koordynowane przez Europejską Agencję Obrony są zwolnione z VAT, a w nowym budżecie unijnym zostanie na te cele wydzielonych 3,5 mld euro.
Mimo że członkostwo w EDA nie jest obowiązkowe, to do agencji należą wszystkie kraje wspólnotowe. Wyjątkiem jest Dania. Polska uczestniczy w czterech projektach koordynowanych przez agencję. Dotyczą one tankowania w powietrzu, cyberobrony, dronów oraz rządowej komunikacji satelitarnej.
W tym roku pierwszy raz od lat zanotowano wzrost wydatków na obronność w Unii Europejskiej. Poszły one w górę o 8,3 proc. Jest to głównie zasługa krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jak podaje Bloomberg, od 2014 r. Polska zwiększyła swoje wydatki na obronność o 21,8 proc. Podobny trend jest widoczny w innych krajach regionu. Na Słowacji wzrosły one o 16,7 proc, a na Łotwie o 13,7 proc.
Z kolei według danych Instytutu Spraw Międzynarodowych, na które powołał się "Defence News", kraje Europy Środkowo-Wschodniej zwiększyły w 2016 r. wydatki na obronność o 19,9 proc, kraje Europy Południowo-Wschodniej o 9,2 proc, a Europa Zachodnia - o 2,7 proc.