- Jest on absolutnie odrażający, biorąc pod uwagę fakt, że skutki upadku Legman Brothers odczuwają zwykli ludzie - dodał McDonnell, który w brytyjskim gabinecie cieni jest ministrem skarbu.
Jak przypomniał, ludzie tracili pracę i domy, żeby zapłacić za błędy bankowców, którzy doprowadzili do światowego kryzysu gospodarczego (upadek Lehman Brothers zapoczątkował kryzys).
- Ludzie będą absolutnie zniesmaczeni z powodu tego nieakceptowalnego i wysoce niestosownego spotkania - dodał.
Do listu z zaproszeniem na imprezę rocznicową dotarł "Financial Times". Rozesłany on został do byłych pracowników Lehman Brothers, nazwanych w nim "braćmi i siostrami". W zaproszeniu można przeczytać, że aż trudno uwierzyć, iż od bankructwa minęło już 10 lat.
Czytamy też, że - według autorów zaproszenia - jednym z najmocniejszych atutów banku byli ludzie w nim pracujący.
W związku z tym w 10. rocznicę upadku planowana jest impreza. Ma zostać zorganizowana 15 września w Londynie, w utrzymywanym w tajemnicy miejscu.
Podobne imprezy mają też zostać zorganizowane w listopadzie w Nowym Jorku i Hongkongu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl