Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W Niemczech narasta krytyka wobec Nord Stream 2

17
Podziel się:

Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) napisał w środę, że w Niemczech narasta krytyka wobec planów budowy nowego gazociągu przez Bałtyk przez należącą do rosyjskiego koncernu Gazprom spółkę Nord Stream 2 AG.

W Niemczech narasta krytyka wobec Nord Stream 2
(Shutterstock/Leonid Eremeychuk)

Redakcja jednej z najbardziej wpływowych niemieckich gazet przytacza opinię szefa komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norberta Roettgena, który zarzucił kierowanemu przez kanclerz Angelę Merkel rządowi w Berlinie, że "ignoruje interesy bezpieczeństwa krajów z Europy Środkowo-Wschodniej".

"Stanowisko niemieckiego rządu, że Nord Stream 2 nie ma jako prywatny projekt ekonomiczny nic wspólnego z polityką, jest moim zdaniem prowokacyjne i nie można go zaakceptować" - powiedział Roettgen.

Polityk CDU podkreślił, że gazociąg narusza interesy bezpieczeństwa Polaków, Ukraińców i Bałtów. "Ignorowanie ich może doprowadzić do pogłębienia podziałów w Unii Europejskiej" - ostrzegł niemiecki chadek. Jego zdaniem Niemcy nie powinny "nagradzać" naruszania przez Rosję prawa międzynarodowego nowymi umowami handlowymi z tym państwem.

Niemiecki eurodeputowany Reinhard Buetikofer skrytykował z kolei byłego kanclerza Gerharda Schroedera, zarzucając mu, że angażuje się na rzecz eksportu przez Rosję do Europy energii, co pozwala Moskwie na "eksport wojny". Schroeder postępuje tak w chwili, gdy cały świat jest oburzony z powodu roli odgrywanej przez Rosję w Aleppo - powiedział należący do Zielonych polityk. Buetikofer nazwał postepowanie Schroedera "bezmyślnym".

Schroeder, który kierował rządem Niemiec w latach 1998-2005, od 10 lat jest przewodniczącym komitetu akcjonariuszy (pełniącego rolę rady nadzorczej) pierwszego konsorcjum Nord Stream, które wybudowało gazociąg po dnie Morza Bałtyckiego i teraz jest jego operatorem. Od lata niemiecki socjaldemokrata kieruje ponadto radą dyrektorów nowej spółki Nord Stream 2 AG, należącej do Gazpromu.

Gazociąg Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w 2011 roku gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Projektowi temu sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.

Gazprom zamierzał zawiązać spółkę z niemieckimi koncernami BASF, Juniper, austriackim OMV, brytyjsko-holenderskim Shell i francuskim Engie. W spółce Gazprom miał objąć 50 proc. akcji, a zachodnie koncerny - po 9 proc.

Pod koniec zeszłego roku Gazprom i jego partnerzy zwrócili się do polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zezwolenie na zawiązanie spółki do budowy Nord Stream 2. W lipcu UOKiK zgłosił zastrzeżenia do planów powołania spółki wskazując, iż gazociąg Nord Stream 2 może zwiększyć dominację Gazpromu w dostawach gazu do Polski. Wkrótce potem Gazprom i jego partnerzy wycofali wniosek z UOKiK.

Z Berlina Jacek Lepiarz

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
nike32000
8 lat temu
Putin buduje linie przesyłowe na wypadek agresji w Europie. Paliwa energetyczne potrzebne będą do zasilania machiny wojennej Kremla.
Gość
8 lat temu
Niemcy dopiero zaskoczyli że Rosjanie działają w ten sposób na podział a może liczą że się Unia rozpadnie..
Palmel
8 lat temu
marzenia polskich polityków
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
asd
4 lata temu
Polak byl glupi i pozostanie woli uzaleznic sie od dyktatora z USA niz od sasiada z za miedzy
Polak2016
8 lat temu
Już nawet Niemcy widzą, że ten projekt przyniesie więcej strat i problemów niż ewentualne korzyści z jego powstania. Po pierwsze uzależni UE od dostaw gazu z Rosji, co będzie zapewne wykorzystywane przez Rosję do nacisków politycznych podczas jakichkolwiek różnic zdań pomiędzy Rosją a UE. Po drugie wywoła utratę zaufania do Niemiec i całej UE w państwach Europy Środkowo-Wschodniej przyspieszając ewentualny proces rozpadu Wspólnoty. Ten projekt osłabia UE jest ewidentnie niekorzystnym i politycznym projektem wymierzonym w jedność i niezależność UE.
nike32000
8 lat temu
Putin buduje linie przesyłowe na wypadek agresji w Europie. Paliwa energetyczne potrzebne będą do zasilania machiny wojennej Kremla.
moty
8 lat temu
A gdzie tzw solidarnosc z Polska i krajami baltyckimi rzadu niemieckiego? Panstwa te zostaly doslownie olane przez rzad niemiecki, ale ci sami niemcy domagaja sie solidarnosci w przyjmowaniu tzw uchodzcow. Polska powinna oglosc jasno i wyraznie zaczynacie budowac Nord Stream 2 i zero uchodzy do Polski. Taka powinna byc karta przetargowa. I jeszcze jedno Niemcy zawsze beda dzialac na niekorzysc Polski wspolpracujac z Rosja (wczesniej II RzeszaI z ZSRR), a Polacy miedzy nimi to tylko klopot.Tusk zrobil wiele zlego bratajac sie naiwnia z Merkel, ktora go wykiwala.
slawoj
8 lat temu
dokąd nie dostali pozwolenia na 100% wykorzystanie rury OPAL to NS2 był cacy itp a teraz jak mają do własnej dyspozycji OPAL to po co maja budować NS2 - ale propaganda, wazelinowanie otworu rury