Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ważą się losy Theresy May. Wieczorem głosowanie nad wotum nieufności

39
Podziel się:

Wieczorem dojdzie do głosowania nad wnioskiem o odwołanie Theresy May z funkcji szefowej Partii Konserwatywnej. Ta wewnątrzpartyjna próba sił to reakcja na zamieszanie wokół umowy brexitowej.

Theresa May ma silną opozycję
Theresa May ma silną opozycję (EPA/WILL OLIVER)

Już w środę wieczorem okaże się, czy premier Wielkiej Brytanii Theresa May będzie musiała ustąpić ze stanowiska szefowej Partii Konserwatywnej, a tym samym złożyć urząd premiera. Wniosek o wotum nieufności wobec szefowej ugrupowania złożyła grupa deputowanych jej własnej partii.

Zobacz: Włochy w kolejce do wyjścia. "UE powinna wyciągnąć wnioski z brexitu"

Próba odwołania May z funkcji przewodniczącej to reakcja na wynegocjowaną przez jej rząd umowę brexitową i zamieszanie związane z głosowaniem nad tym dokumentem. Już we wtorek porozumienie miało zostać poddane pod głosowanie w brytyjskiej Izbie Gmin, ale Theresa May w ostatnim momencie je przełożyła. Szefowa rządu wiedziała bowiem, że w szeregach jej partii nie znajdzie się większość gotowa do poparcia umowy.

Czytaj też:Brexit - wina Tuska. Minister Czaputowicz nie ma wątpliwości
Przeciwnicy dokumentu obawiają się, że po wyjściu ze wspólnoty Wielka Brytania wciąż pozostanie zależna od Unii i blisko z nią związana. Kraj ma opuścić UE 29 marca 2019 roku.

Partyjny pucz

Decydujący wpływ na wniosek o wotum nieufności miał konserwatywny deputowany Jacob Rees-Mogg. Wypowiedział on zaufanie do May od razu po prezentacji umowy brexitowej. Początkowo nie zdołał jednak zgromadzić odpowiedniej liczby głosów potrzebnych do złożenia wniosku o wotum nieufności. Rees-Mogg stoi na czele grupy 80 brexitowych dogmatyków. Nie jest jednak jasne, czy naprawdę są oni w stanie doprowadzić do odwołania May z funkcji w partii. Potrzebują do tego większości z 315 konserwatywnych deputowanych.

Głosowanie nad wotum nieufności może odbyć się tylko raz do roku. Gdyby May przetrwała, zdecydowanie wzmocniłoby to jej pozycję. Gdyby przegrała, musiałaby w konsekwencji ustąpić ze stanowiska premiera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Bank
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
odwołać
6 lat temu
Najlepsze wyjście dla Wielkiej Brytanii będzie jak przewodniczącą May odwołają jej deputowani własnej partii. Ta kobieta chce doprowadzić swój kraj do ruiny takim postępowaniem i takimi nieprzemyślanymi decyzjami.
maks
6 lat temu
Dajcie im spokój, to są biedni ludzie, ci Brytyjczycy.
Miron
6 lat temu
Sami się zapędzili w kozi róg. W dzisiejszych czasach jakikolwiek exit jest utopią.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Werfk
6 lat temu
Ta May się nadaje na plaster na pięty
Brytol
6 lat temu
Za brexit odpowiedzialny jest ten pseudo polityk Cameron nikt inny, mam nadzieję że kiedyś odpowie za to przed własnym narodem
yeah
6 lat temu
Ale bedzie JAZDA w uk od kwietnia .
handwankercoc...
6 lat temu
Brexit yeah brits ,skarpety,klapki fasola .
aaa
6 lat temu
aj waj, may be, aj waj
...
Następna strona