Między innymi dzięki reformie podatkowej i podniesieniu cen prądu Grecja spełniła warunki konieczne do otrzymania styczniowej raty pomocy - oceniła w nocy eurogrupa, czyli ministrowie finansów strefy euro.
Na zdjęciu Jean-Claude Juncker, szef eurogrupy i Olli Rehn, komisarz odpowiadający za finanse UE.
Jeszcze w styczniu Grecja ma otrzymać 2 mld euro w gotówce na zasypanie dziury budżetowej oraz 7,2 mld euro w obligacjach na pokrycie kosztów rekapitalizacji i likwidacji banków. W obu przypadkach formalną decyzję musi podjąć jeszcze rada dyrektorów tymczasowego funduszu ratunkowego strefy euro (EFSF).
_ - Pod koniec ubiegłego roku zdecydowaliśmy o uruchomieniu wypłaty drugiej transzy pomocy dla Grecji w ramach drugiego pakietu pomocowego na łączną kwotę 49,1 mld euro przewidzianej do wypłaty w ratach. 34,3 mld euro było wypłacone w grudniu, pozostała część 14,8 mld euro będzie wypłacona w pierwszym kwartale tego roku _ - poinformował na konferencji prasowej po spotkaniu eurogrupy jej ustępujący szef Jean-Claude Juncker.
14,8 mld euro będzie wypłacone Grecji w trzech miesięcznych ratach, jeśli Ateny spełnią warunki porozumień z pożyczkodawcami. W styczniu - w ocenie eurogrupy - warunki zostały spełnione.
_ - Dziś odnotowaliśmy z satysfakcją, że warunki na styczeń (warunki wypłaty styczniowej raty) zostały spełnione, w szczególności została przyjęta reforma podatku dochodowego, zostały skorygowane ceny energii elektrycznej dla odbiorców oraz opłaty na rzecz odnawialnych źródeł energii _ - wymienił Juncker. Dodał, że eurogrupa z zadowoleniem też przyjęła zobowiązanie rządu w Atenach do przyjęcia do wiosny uproszczeń w systemie podatków dochodowych.
W styczniu parlament w Atenach przyjął pakiet niepopularnych reform podatkowych w nadziei, że pozwolą one uzyskać greckiemu państwu dodatkowe dochody w wysokości 2,5 mld euro w 2013 i 2014 r. Reformy te są częścią przyjętego w listopadzie zeszłego roku pakietu oszczędnościowego o wartości 13,5 mld euro, który był konieczny, by Grecja uzyskała wypłatę kolejnych transz pomocy.
Nowe ustawy likwidują część zwolnień podatkowych, podwyższają podatki od nieruchomości oraz zysków przedsiębiorstw (z 20 do 26 proc.), a także nakładają podatek kapitałowy na zyski ze sprzedaży akcji (20 proc. od lipca tego roku). Wprowadzono też trzy stawki podatkowe - zamiast dotychczasowych ośmiu - na poziomie 22 proc., 32 proc. i najwyższą 42-procentową, która ma obowiązywać już od dochodów powyżej 42 tys. euro rocznie.
Rząd w Atenach podjął też decyzję o podwyżce cen energii o 15 proc. dla gospodarstw domowych, by dostosować stawki do rzeczywistych kosztów produkcji energii.
Dotychczas pożyczkodawcy ze strefy euro i Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzgodnili dwa pakiety ratunkowe dla Grecji, które łącznie opiewają na ok. 240 mld euro. Do końca zeszłego roku Grecja otrzymała z tej puli ok. 150 mld euro. W grudniu ubiegłego roku strefa euro wznowiła wypłatę pomocy dla Aten po przyjęciu przez ten kraj planu oszczędności na 2013 rok.
Cypr pod lupą. Dostanie pomoc?
Przeciąga się zatwierdzenie programu pomocowego dla Cypru, który zmaga się z zadłużeniem i potrzebuje środków dla banków. Partnerzy ze strefy euro mogą zatwierdzić pomoc dopiero w drugiej połowie marca, gdy nowy rząd zobowiąże się m.in. do prywatyzacji.Ponadto pojawiają się obawy, że na Cyprze dochodzi do prania brudnych pieniędzy rosyjskich oligarchów, czemu rząd w Nikozji zaprzecza.
Kwestia pomocy dla Cypru była jednym z tematów spotkania eurogrupy w Brukseli. Nie podjęli oni jednak żadnej decyzji, ponieważ czekają na nowy rząd na Cyprze; wybory odbędą się w lutym.
_ - Oczekujemy, że końcowe porozumienie dotyczące programu (pomocowego) może zostać osiągnięte w marcu _ - powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu eurogrupy jej ustępujący szef Jean-Claude Juncker.
Luksemburczyk potwierdził też wcześniejsze nieoficjalne doniesienia, że w ramach programu pomocowego dla Cypru musi być zbadane wdrażanie przez ten kraj międzynarodowych postanowień związanych ze zwalczaniem prania brudnych pieniędzy. _ Ta kwestia musi być rozwiązana w kontekście programu (pomocowego) by zanalizować, do jakiego stopnia przepisy zwalczające pranie brudnych pieniędzy są zgodne z międzynarodowymi standardami i czy ich wdrażanie jest odpowiednie _ - mówiło niedawno źródło unijne.
Jak tłumaczyło, zatwierdzenie programu pomocowego dla Cypru przeciąga się głównie z powodu problemów _ wewnętrznych _. _ Głównym elementem programu (pomocowego), by zwiększyć stabilność zadłużenia, jest szeroko zakrojona prywatyzacja, (obecny) prezydent mówił dosyć wyraźnie (...), że nie przewiduje żadnej prywatyzacji za swoich rządów. Będą prace trojki z następnym rządem _ - powiedziało źródło. Nieoficjalne szacunki mówią, że prywatyzacja mogłaby przynieść Cyprowi 2 mld euro przychodów.
Sporo zastrzeżeń co do planów wsparcia Cypru mają Niemcy. Minister finansów Wolfgang Schaeuble powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla dziennika _ Sueddeutsche Zeitung _, że nie jest jeszcze pewne, _ czy problemy Cypru są ogólnie rzecz biorąc zagrożeniem dla strefy euro _. _ To zaś jest przesłanką, aby z europejskiego funduszu ratunkowego mogły popłynąć pieniądze _ - powiedział. _ Jeszcze nie jesteśmy gotowi na decyzję o pakiecie pomocowym (dla Cypru) _ - powiedział Schaeuble.
Jego zdaniem sektor bankowy na Cyprze jest nad wyraz rozwinięty w porównaniu do siły gospodarczej kraju. _ I zgadza się też, że zadziwiająco dużo pieniędzy rosyjskich obywateli płynie przez cypryjskie konta z powrotem do Rosji _ - dodał niemiecki minister, zastrzegając, że na razie nie ma dowodów, iż dochodzi do prania brudnych pieniędzy.
Niemiecka Federalna Służba Wywiadu (BND) szacuje kwoty ukryte przez Rosjan przed fiskusem na kontach w cypryjskich bankach na 20 mld euro. O konsekwentne zwalczanie prania brudnych pieniędzy apelował też do władz Cypru komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn.
13 stycznia minister finansów Cypru Wasos Sziarlis zaprzeczył w wywiadzie dla tygodnika _ Der Spiegel _ oskarżeniom wysuwanym przez niemiecki wywiad, że jego kraj jest rajem podatkowym, gdzie rosyjscy oligarchowie piorą brudne pieniądze. Sziarlis zapewnił, że wstępując w 2004 roku do UE Cypr wdrożył wszystkie wymagane przepisy i regulacje przeciwko praniu pieniędzy. Zdaniem ministra zainteresowanie rosyjskich inwestorów cypryjskim rynkiem wynika z tradycyjnie dobrych i bliskich stosunków między oboma krajami.
Cypr stara się o międzynarodową pomoc dla swego sektora bankowego. Trzy główne banki komercyjne straciły łącznie 4,5 mld euro na toksycznych greckich papierach dłużnych i nietrafionych pożyczkach. Przygotowywane porozumienie z trojką - Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym - głosi, że dla odzyskania finansowej równowagi cypryjskie banki mogą potrzebować do 10 mld euro.
Ponadto zadłużenie cypryjskich finansów publicznych zbliża się do 90 proc. PKB i szacuje się, że w sumie Cypr będzie potrzebować ok. 16 mld euro pomocy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pensje spadły o połowę. W Grecji wrze Pensje lekarzy zatrudnionych w państwowych szpitalach spadły o 40-50 proc., a prywatne gabinety plajtują. | |
Kolejna transza pomocy. Ile dostaną Grecy? Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) ogłosił, że odblokował dwie transze pomocy dla Grecji. | |
Rosyjscy oligarchowie piorą tu pieniądze? _ Cypr nie jest rajem podatkowym. W rajach podatkowych stawki podatkowe zbliżone są do zera i nikt nie pyta o pochodzenie pieniędzy. _ |