Szef SPD Sigmar Gabriel, przyszły minister gospodarki i energetyki w rządzie koalicyjnym Angeli Merkel, wymienił Polskę na pierwszym miejscu wśród krajów, które zamierza odwiedzić po rozpoczęciu urzędowania. Nowy gabinet zostanie zaprzysiężony pojutrze.
_ - Przyznaję, że jeszcze się nie zastanawiałem. Zakładam, że pierwszymi krajami będą Polska, Francja, z pewnością też Włochy _ - odpowiedział polityk SPD na pytanie dziennikarza w programie _ Raport z Berlina _ telewizji publicznej ARD. 54-letni socjaldemokrata będzie wicekanclerzem w rządzie _ wielkiej koalicji _ partii chadeckich CDU i CSU oraz SPD.
Poglądy rządów Polski i Niemiec na energetykę w wielu punktach zasadniczo różnią się. Polska planuje budowę elektrowni atomowych, podczas gdy fundamentem niemieckiej reformy energetycznej jest całkowita rezygnacja z atomu do 2022 roku.
Niemiecka koalicja rządowa postanowiła wstrzymać poszukiwania złóż gazu łupkowego do czasu, gdy będzie można z całą pewnością stwierdzić, że metoda szczelinowania nie ma negatywnych skutków dla środowiska. Polska upatruje w gazie z łupków szanse na uniezależnienie się od dostaw rosyjskiego gazu.
Czytaj więcej w Money.pl