Brytyjska prasa wciąż pełna jest analiz i komentarzy dotyczących kolejnego napięcia na linii Londyn-Berlin. W ten weekend media obiegła informacja jakoby podczas ostatniego szczytu unijnego Angela Merkel miała powiedzieć premierowi Cameronowi, że nie zgadza się na jego żądania by ograniczyć swobodę przepływu siły roboczej i wolałaby, aby Londyn znalazł się poza Wspólnotą.
Część komentatorów jest wyraźnie zaniepokojona, ale są też głosy, że to wszystko to burza w szklance wody. _ To dzwonek alarmowy _ - czytamy w Guardianie. Dziennik ostrzega, że Cameron wystawia przyszłość Wielkiej Brytanii na ryzyko. Premier nie może izolować Merkel i innych z którymi można się porozumieć.
Gazeta zauważa, że ma trudne zadanie - krajowa konkurencja ze strony antyeuropejskiej i antyemigracyjnej Partii Niepodległości sprawia, że musi zaostrzyć retorykę. Premier będzie musiał obiecać Brytyjczykom wiele wiedząc, że za wiele ugrać nie zdoła - zauważa dziennik.
Atmosferę studzi Daily Telegraph. Według niego Merkel nie wystosowała żadnego ultimatum i musimy poczekać na coś więcej niż doniesienia niemieckich mediów, na przykład na to, że Cameron postawi na stole konkretną propozycję dotyczącą emigracji. Ma się to stać jeszcze w tym roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Merkel ostro zaatakowała Camerona Kanclerz Niemiec jest przeciwna planom premiera Wielkiej Brytanii, które dyskryminują imigrantów z biedniejszych krajów Unii. | |
Otwarcie rynku pracy UE było "karygodne" Za decyzją bezwarunkowego otwarcia brytyjskiego rynku pracy dla Polaków krył się podstęp? | |
Członkowie Unii bojkotują jej prawa? Zdaniem Dariusza Rosatiego, polityka monetarna nie wystarcza, żeby wyjść z kryzysu. Państwa członkowskie powinny przeprowadzić szereg reform i więcej inwestować. |