Magazyn "Economic Journal" opublikował wyniki badań przeprowadzonych przez profesora Paolo Pinottiego z Uniwersytetu Bocconi w Mediolanie, który przeanalizował sytuację gospodarczą dwóch regionów na południu Włoch, Apulii i Basilicaty, i porównał ją z ekonomicznymi osiągnięciami reszty kraju.
Zarówno Apulia, jak i Basilicata od lat 70. XX wieku walczą z działalnością zorganizowanych struktur przestępczych, Camorry i 'Ndranghety.
Z wyliczeń Pinottiego wynika, że obecność mafii w danym regionie przez okres 30 lat skutkuje zmniejszeniem regionalnego PKB per capita o 20 proc. Głównym czynnikiem stojącym za tym spadkiem jest ograniczenie prywatnej przedsiębiorczości.
Pinotti zauważa też, że zanim zorganizowane struktury przestępcze opanowały Apulię i Basilicatę, regiony te należały do najszybciej rozwijających się we Włoszech.
Wraz z pojawieniem się mafii wskaźniki wzrostu gospodarczego obu regionów spadły do najniższego poziomu w skali kraju, a odsetek zabójstw wzrósł 4-krotnie, do ponad 4 przypadków morderstw na 100 tys. mieszkańców.
Co więcej kondycja włoskiej gospodarki pogłębia podział kraju na zamożną północ i biedne południe. Gdy w 2014 roku PKB Włoch skurczyło się o 0,4 procent, gospodarka południa spowolniła o 1,3 procent - pisał w poniedziałek "Financial Times".
- Prognozy dla włoskiego południa są coraz bardziej mroczne. Przepaść ekonomiczna między dobrze prosperującą północą a biedniejącym południem pogłębiła się po kryzysie finansowym i recesji, która była jego skutkiem - pisze brytyjski dziennik. - Rosną obawy, że południe może zostać odcięte od nieznacznego ożywienia gospodarczego, które nastało w tej trzeciej co do wielkości gospodarce strefy euro - ostrzega "FT".
Niektóre dane są szczególnie niepokojące: przed kryzysem PKB per capita na południu Włoch stanowiło 56,2 proc. tej wartości w innych regionach kraju. W roku 2014 udział ten spadł do 53,7 proc.
Sytuację południa pogłębiają problemy strukturalne - wyższe bezrobocie, niski udział innowacji w lokalnej gospodarce, powszechna korupcja i stopniowe wyludnianie się regionu - wyjaśnia "FT".
Zobacz także: * *Grecka zaraza czy grecka nadzieja? Hiszpanie, Włosi i Portugalczycy wstrzymali oddech: