Jako pierwsze do centralnego systemu stworzonego na zlecenie Komisji Europejskiej przez Deutsche Telekom i SAP podłączyły się Francja i Malta - donosi "Rzeczpospolita".
Każdego dnia na próbę mają zostać podłączone kolejne dwa kraje. Do końca przyszłego tygodnia przetestowanych zostanie w sumie 18 państw UE oraz Islandia.
Jak pisze dziennik, Polska nie zgłosiła się do testów. Dlaczego?
– Na razie Polski w tym nie ma, bo nie dostarczyliśmy danych. Mam nadzieję, że nie skończy się na tym, że w ogóle nas w tym nie będzie – wyjaśnia na łamach "Rz" Andrzej Halicki, eurodeputowany PE, wiceprzewodniczący Komisji Sprawiedliwości, Swobód Obywatelskich i Spraw Wewnętrznych w PE, która zajmuje się certyfikatem.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że niegotowe są również Słowacja, Słowenia, Rumunia, Węgry, Łotwa, Portugalia, Finlandia i Irlandia.
Komisja Europejska na razie prowadzi test offline, ze sztucznymi danymi, sprawdzając jak działa system.
- Pilotaż obejmuje testowanie zdolności państw członkowskich do łączenia się z portalem UE, ładowanie i pobieranie kluczy publicznych potrzebnych do weryfikacji certyfikatu, a także testy bezpieczeństwa – przekonuje cytowana przez "Rz" Johannes Bahrke, rzecznik Komisji Europejskiej.
Plan jest taki, aby zakończyć test 1 czerwca. Od 21 czerwca możliwe byłoby wówczas swobodne podróżowanie.