Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował, że OLAF zalecił odzyskanie ponad 91 mln euro z unijnego projektu wartego 114 mln euro. Środki miały być przeznaczone na zakup generatorów prądu dla Ukrainy, jednak śledztwo wykazało zawyżanie cen, brak konkurencyjnych przetargów oraz preferowanie określonych wykonawców.
Według ustaleń OLAF-u niektóre firmy pobierały od RARS nawet o 40 proc. więcej, niż wynosiły realne koszty zakupu, co znacznie zawyżało finalną cenę dostaw finansowanych przez Unię Europejską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy osoby zatrzymane, RARS odmówił współpracy
Śledztwo, rozpoczęte w lipcu 2023 r., doprowadziło do zatrzymania co najmniej trzech osób. OLAF podkreślił, że RARS odmówił współpracy, mimo zobowiązań wynikających z unijnej umowy o dotację podpisanej w styczniu 2023 r.
– Przy wsparciu dla Ukrainy liczy się każde euro – zaznaczył dyrektor generalny OLAF-u Ville Itala. Podkreślił, że ochrona unijnych funduszy to nie tylko kwestia uczciwości finansowej, ale także bezpieczeństwa.
OLAF stwierdził, że zamówienia publiczne przeprowadzane przez RARS naruszały zasady przejrzystości, konkurencji i zarządzania finansami. Kontrakty były przyznawane w sposób niekonkurencyjny, co nie gwarantowało, że środki UE trafią tam, gdzie były potrzebne.
Urząd zebrał również dowody na to, że RARS przyznawał wykonawcom nienależne korzyści, wypłacając im duże zaliczki bez odpowiednich gwarancji, co zwiększało ryzyko finansowe dla UE.
Oprócz rekomendacji odzyskania 91 mln euro, OLAF zabezpieczył dodatkowe 22 mln euro, które mogły zostać wydane w sposób niezgodny z przeznaczeniem.