Unijny urząd OLAF rozpoczął śledztwo w sprawie Narodowego Centrum Badania i Rozwoju – informuje "Wyborcza". Śledczy Europejskiego urząd ds. zwalczania nadużyć finansowych mieli wziąć pod lupę NCBiR w związku podejrzeniem nieprawidłowości, do jakich miało dość w tej państwowej jednostce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NCBiR na oku dziennikarzy kolejny raz
Kontrola ma mieć miejsce w związane z publikacjami "Gazety Wyborczej". Według ustaleń dziennikarzy z dotacji oferowanych przez Centrum miały korzystać firmy słupy.
Opisana sprawa dotyczy śledztwa prowadzonego przez jedną z prokuratur w Szczecinie wszczęte po zawiadomieniu złożonym przez Chrystiana C. - właściciela firmy Piezo Vest, która w grudniu 2021 r. miała otrzymać grant w kwocie 868 tys. zł w ramach programu BRIdge Alfa, zarządzanego przez NCBR.
"GW" dotarła do zeznań Chrystiana C. złożonych na policji w innej sprawie w marcu 2023 r. Mężczyzna miał opowiedzieć wówczas o firmach słupach korzystających z dotacji od NCBR. Pieniądze z grantu miał przelać do dwóch kantorów we Wrocławiu i Szczecinie. Środki miał następnie przywłaszczyć Maciej Ż., który według Chrystiana C. napisał mu wniosek do NCBR.
NCBiR zaprzecza oskarżeniom dziennikarzy
"W nawiązaniu do artykułu Gazety Wyborczej pt. "Wyborcza" ujawnia zeznania świadka: Wielkie pieniądze z NCBiR na słupy z 4 maja 2023 r., wyjaśniamy, że Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podjęło stosowne kroki mające na celu zabezpieczenie środków publicznych" - przekazało money.pl Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
W lutym w NCBiR było CBA
W lutym Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło dzisiaj kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Agenci badali dokumenty ws. konkursu "Szybka Ścieżka". Było to związane ustaleniami m.in. Wirtualnej Polski. W sprawie niejasności w NCBiR występowali także posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński.