"Osiągnięcie tych redukcji emisji w następnej dekadzie ma kluczowe znaczenie dla Europy, która do 2050 r. stanie się pierwszym na świecie kontynentem neutralnym dla klimatu i urzeczywistni Europejski Zielony Ład" - napisano w oświadczeniu KE.
Już teraz postanowiono, że na terenie Unii Europejskiej do 2030 roku wartość emisji gazów cieplarnianych ma spać o 50 proc. w stosunku do poziomu z 1990 roku.
Co znajdziemy w przyjętych przepisach? zaostrzenie unijnego systemu handlu emisjami oraz zastosowanie go w nowych sektorach, nacisk na pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych, szybsze wprowadzenie niskoemisyjnych pojazdów oraz zmiany w polityce podatkowej, dostosowując ją do celów Europejskiego Zielonego Ładu
Jednym z konkretów przedstawionych przez UE jest obniżenie ogólnego pułapu emisji i zwiększenie rocznego tempa ich redukcji. Dodatkowo, Komisja chce stopniowo wycofywać bezpłatne uprawnienia do emisji dla branży lotniczej oraz dostosować lotnictwo międzynarodowe do światowego mechanizmu kompensacji i redukcji dwutlenku węgla.
Jak sugeruje Komisja Europejska, aby wspomóc niemałe wydatki związane z klimatem w budżecie UE, każde z państw członkowskich powinno przeznaczyć całość dochodów z handlu uprawnieniami do emisji na projekty klimatyczne.
- Do 2035 r. UE powinna dążyć do osiągnięcia neutralności klimatycznej w sektorach użytkowania gruntów, leśnictwa i rolnictwa, co dotyczy również emisji rolniczych innych niż CO2, takich jak emisje pochodzące ze stosowania nawozów i od zwierząt gospodarskich - proponuje również KE. Zaznaczono przy tym, że państwo członkowskie również ponoszą odpowiedzialność za usuwanie dwutlenku węgla z atmosfery.
Pakiet klimatyczny jest obecnie propozycją, która będzie jeszcze oceniana przez Radę Unii Europejskiej. i Parlament Europejski.