Na celownik zostały wzięte firmy: DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik (woj. wielkopolskie), TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy (woj. mazowieckie), WTC z Długołęki (woj. dolnośląskie) i Van Tilburg-Bastianen Groep z Bredy w Holandii. To właśnie pracującym w tych firmach menedżerom wysokiego szczebla UOKiK postawił zarzuty.
W ramach przeszukań przeprowadzonych w czterecgh z tych firm, leżących na terenie Polski, Urząd zabezpieczył obszerny materiał dowodowy. Przedsiębiorcy ustalali wspólne działania i zdawali sobie sprawę, że ich postępowanie może być niezgodne z prawem. Swoją współpracę określali jako układ, pakt czy zmowę - podaje Urząd.
- W czasie przeszukań zdobyliśmy mocne dowody. Podejrzewamy, że co najmniej od 2011 r. DBK i WTC wspólnie z ESA Trucks Polska dzieliły rynek sprzedaży ciężarówek marki DAF. Najpóźniej w 2016 r. do porozumienia mógł dołączyć TB Truck & Trailer Serwis za zgodą i wiedzą kontrolującej go spółki Van Tilburg-Bastianen Groep - mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
- Mamy informacje, że holenderski przedsiębiorca był informowany przez jednego z pracowników, że w Polsce funkcjonuje porozumienie ograniczające konkurencję. Nie podjął jednak kroków żeby zakończyć udział swojej spółki-córki w kartelu. Dlatego prowadzimy postępowanie także przeciwko tej firmie i jej menadżerom - dodaje.
UOKiK dowiedział się, że przedsiębiorcy wspólnie ustalili, że każdy z nich będzie sprzedawał ciężarówki DAF na określonym terenie i nie będą rywalizowali o klientów w innych częściach Polski. Dotyczyło to również przetargów na dostawę samochodów. Mogło też dochodzić do wymiany informacji o cenach.
Przez to możliwe było zniechęcanie potencjalnych nabywców do kupowania ciężarówek u innego dilera niż wynikało to z uzgodnień między sprzedawcami. Przykładowo, jeżeli klient z terenu kontrolowanego przez DBK chciał kupić ciężarówkę od ESA, przedstawiano mu w ESA dodatkowo zawyżoną cenę, tak żeby skorzystał z oferty sprzedawcy ze swojego regionu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl