Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MAB
|
aktualizacja

UOKiK ogłasza triumf. Wygrał w sądzie z właścicielem Biedronki

61
Podziel się:

"Sąd Okręgowy zgodził się z ustaleniami Prezesa UOKiK. Potwierdził, że spółka Jeronimo Martins Polska nie miała prawa uzyskiwać od dostawców produktów spożywczych nieumówionych wcześniej rabatów" - poinformował w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

UOKiK ogłasza triumf. Wygrał w sądzie z właścicielem Biedronki
"Sąd podkreślił ogromną przewagę sieci Biedronka nad dostawcami" - poinformował w czwartek UOKiK (Adobe Stock, FotoDax)

Urząd przekazał, że sąd ustalił karę przekraczającą 506 mln zł. Decyzja nie jest prawomocna, Jeronimo Martins przysługuje apelacja.

Sprawa dotyczy decyzji Prezesa UOKiK z grudnia 2020 r. Tomasz Chróstny nałożył wtedy ponad 723 mln zł kary na właściciela sieci sklepów Biedronka. Zarzucił spółce, że w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grudzień w październiku. To już się dzieje. Wystarczy spojrzeć na półki

"Wyrok to bardzo ważny sygnał dla rynku, zwłaszcza największych przedsiębiorców. Sieci handlowe powinny płacić dostawcom za produkty taką cenę, na jaką się umówiły" - oświadczył Urząd w poście na platformie X.

To precedensowy wyrok ważny dla całego rynku. Potwierdza przyjęty przez nas i realizowany sukcesywnie i z determinacją kierunek działań w przewadze kontraktowej. Stoimy na straży polskich dostawców i producentów żywności - dodał Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd relacjonuje, że "w ustnym uzasadnieniu sąd podkreślił ogromną przewagę sieci Biedronka nad dostawcami. Podzielił również stanowisko UOKiK, że sieć ma obowiązek wykonywania zawartych umów i powstrzymania się od jednostronnych zmian ceny".

Urząd chwali się, że jest to już kolejna wygrana sprawa dotycząca praktyk sieci handlowych. "Sądy potwierdziły m. in. decyzje w sprawie błędnego oznakowania owoców i warzyw krajem pochodzenia przez Kaufland i Biedronkę" - przypomina UOKiK.

Olbrzymia kara dla właściciela Biedronki. Za co?

Urząd przeprowadził postępowanie i kontrolę w biurach. Uznał, że spółka w arbitralny sposób narzucała niektóre rabaty, głównie dostawcom owoców i warzyw.

Nakładając rekordową karę na spółkę zarządzającą siecią Biedronka, UOKiK wskazał, że nieuczciwe są takie rabaty, których dostawca nie udzielił w umowie. "Prowadzą one do nieoczekiwanej dla dostawcy obniżki cen, spadku osiąganych wyników i marż, a także utrudniają jakiekolwiek planowanie działalności gospodarczej" - argumentował UOKiK.

"Kontrahenci byli informowani o konieczności udzielenia rabatu dopiero na koniec okresu rozliczeniowego, po zrealizowaniu dostaw. Tym samym zawierając umowę nie wiedzieli, ile zarobią, ponieważ w każdej chwili właściciel Biedronki mógł zażądać pomniejszenia wynagrodzenia poprzez przyznanie dodatkowego rabatu w sobie tylko znanej wysokości. W przypadku braku dokonania korekt wcześniejszych faktur z uwzględnieniem tego rabatu dostawcy groziła kara finansowa" - tłumaczył Urząd w grudniu 2020 r.

Biedronka zabiera głos

Sieć Biedronka w swoim stanowisku wskazała, że jeśli chodzi o wyrok sądu, to wbrew pojawiającym się informacjom, w tym ze strony Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sąd wskazał na daleko idące wady decyzji nakładającej karę na Jeronimo Martins Polska.

"Sąd wskazał także na brak zasadności traktowania wszystkich dostawców według tych samych kryteriów. W konsekwencji sąd uznał w znacznej części stanowisko JMP, zmieniając decyzję Prezesa UOKiK i oddalając karę w części obejmującej 220 mln złotych" - napisała sieć.

"Wyłącznie w zakresie 7 dostawców z 214 z grupy owoce i warzywa sąd, w naszej ocenie niezasadnie, ocenił posiadanie przewagi kontraktowej przez spółkę i to tylko dlatego, że zakres udzielonych rabatów był wyższy niż wobec pozostałych dostawców" - dodała firma.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(61)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jan D.
14 godz. temu
Trzeba tę sumę włożyć do koszyka do porównania z Lidlem
Jan G.
12 godz. temu
Zadziwiająca jest ich bezczelność. Biedronka powinna być pod szczególnym nadzorem, bo są wyjątkowo kreatywni w temacie d ymania klientów, dostawców i kto tam jeszcze się trafi.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Nick
14 godz. temu
Jedno wane pytanie - czy w wyroku jezt nakaz zwrotu nielegalnie zawłaszczonych rabatów? No kara karą, ale musi być też naprawienie szkody! To powinna być pozycja obowiązkowa takich wyroków!
mike
14 godz. temu
wszyscy klienci sie na zrzucą
Garbaty Anioł...
14 godz. temu
Biedra z Lidlem są dogadane dokładnie tak samo jak PiS z PO. DZIEL I RZĄDŹ! Hasło znane od starożytności. A ciemne ludziki skaczą sobie do gardeł, kto lepszy Biedra czy Lidl, Pis czy PO. Podpisano: MYŚLĄCY I ŚWIADOMY
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
Niezadowolony...
6 godz. temu
Po co te reklamy Biedronki Lidla i innych sklepów żadna rywalizacja gdziekolwiek by się nie poszło ceny są wszędzie wysokie tyle że różnią się towarem a już te niby obniżki cen są tak wykalkulowane cwano że lepiej nie można nabrać klienta trzeba kupić 2 4 a nawet i więcej sztuk.by dostać jedna gratis. Jak się to zsumuje cena jest nic niższa może starszy człowiek.dacsie na ten chwyt nabrać i na to chyba liczą . W mojej Biedronce to co dnia towar w innym.miejscu trzeba spędzać najmniej godzinę albo i więcej by poszukać wiecznie przedstawianych towarów na dodatek tak ułożonych że trudno sięgnąć a ponadto.duxe niebezpieczeństwo że spadną na głowę . Bałagan totalny pożywienie licznie z kosmetykami itd itp. Jeden bałagan na kasie 1 ekspedientka bo są kasy samoobsługowe które nieźle oszukują starsza osoba jeśli już trafi na taką kasę nigdy się nie dopatrzy jak to jest wszystko zrobione aby nabrać klienta . Wystarczy niechcący oprzeć coś o wagę i cena towaru 2 krotnie wyższa a jedna Kasa czynna tak.jak by wszyscy ludzie posiadali karty .Reszta personelu lata po sklepie i przekłada wykłada towar i zal tych biednych kobiet które są wykorzystywane do typowo męskiej pracy a sav kasjerkami tyle że nie można się doprosić o dodatkową kasjerkę bo kolejka paru metrowa. Towar przeceniony tom często zgnilizna lub zamrożone nawet owoce lub z pleśnią oczywiście są i niekiedy dobre towary ale z reguły to te z eksportu a skąd wiemy ale etykiety wyrób polski. Nawet trafiłam.na zamrożone gruszki ale polskie tyle że nigdy nie widziałam by nasze gruszki były mrożone a ponadto w Polsce jeszcze b ciepło. Nie wspomnę już o wstrętnych wiecznie twardych innych owoców jak brzoskwinie które gdy dojrzeją są sparciale a zapach otwieranej lodówki z mięsem często zbiera się na wymioty taki zapach ohydny. Czas by kontrolę sanepidu były częste ale i skuteczne bo czepiają się niekiedy błahostek a tam gdzie piwinni być tomich się nie uwidzi. TAKZE DAJCIE SOBIE NA LUZ Z TYMI ZACHWSLAJACYMINREKLAMAMI BO ZERO W NICH PRAWDY TA JEST NIESTETY DAJACA WIELE DO ZYCZENIA
E bjkkk
6 godz. temu
Nikt inny jak urzędasy nie skorzystają z tej kasy - budżet złodziei trzeba utrzymać, jak widac to niwy sposób zasilania budżetu
co z tego wyn...
7 godz. temu
Co tam portugalska firma ?Tera nie pozwolą aby niemiecka firma była gorsza.A ludzie i tak do Biedronki przyjdą bo bieda coraz większa .Oczywiście ci co obsadzili teraz stołki będa kupować w Lidlu to pewne.
HydroCorpoEco...
7 godz. temu
A co robi obecnie Polski Holding Spożywczy powstały w celu obsiedzenia przez działaczy PIS-u. ? Aaaaaa. Obsiadła go obecna koalicja (HydroCorpoEconomy (HCE)).
jan
7 godz. temu
Kiedy w końcu będzie obowiązkowe czytelne oznaczanie dat przydatności do spożycia. Często trzeba tego szukać z lupą i pod dobrym oświetleniem. Dotyczy większości artykułów.
...
Następna strona