FutureNet oraz FutureAdPro to portale oferujące w zamian za opłatę - nabywanie pakietów reklam. Zgodnie z informacjami na stronie spółki, aby zyskać na inwestycji, trzeba namówić do zakupu inne osoby.
- Obie firmy uzależniają korzyści od tego, że ktoś będzie werbował kolejnych uczestników. System przestanie działać, gdy nie będą do niego przystępowały inne osoby. Zazwyczaj w tego typu schematach pieniądze trafiają głównie do pomysłodawców piramidy - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Stronami zarządzają dwie zagraniczne firmy - BCU Trading z Dubaju i Futurenet Ukraine ze Lwowa. UOKiK wszczął przeciw nim postępowanie i postawił im
zarzuty.
- Postępowania UOKiK w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów mogą zakończyć się decyzją, w której zostanie nałożona kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu firmy. Urząd może też nakazać firmie zaniechanie niekorzystnych praktyk oraz usunięcie ich skutków - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie UOKiK.
Śledztwo w sprawie operatorów stron FutureNet oraz FutureAdPro prowadzi też wrocławska prokuratura.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl