Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

UOKiK postawił zarzuty trojgu influencerów i ich reklamodawcy z branży fitness

7
Podziel się:

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stawia pierwsze zarzuty trzem influencerom z branży fitness i ich reklamodawcy w związku z nieprawidłowym oznaczaniem treści reklamowych na Instagramie - ogłosił UOKiK. Zarzut kryptoreklamy postawiono spółce Olimp Laboratories. Wszczęte postępowania mogą zakończyć się nałożeniem kar w wysokości do 10 proc. obrotu.

UOKiK postawił zarzuty trojgu influencerów i ich reklamodawcy z branży fitness
Zarzuty UOKiK dotyczą nieprawidłowego oznaczania materiałów reklamowych w mediach społecznościowych (GETTY, NurPhoto)
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął cztery postępowania, stawiając zarzuty nieprawidłowego oznaczania materiałów reklamowych w mediach społecznościowych. Zarzut kryptoreklamy postawiony został spółce Olimp Laboratories zlecającej reklamy swoich produktów influencerom w social mediach - poinformował UOKiK.

Influencerzy, o których informuje UOKiK, to Katarzyna Dziurska, Katarzyna Oleśkiewicz–Szuba i Piotr Lisek.

Urząd wyjaśnił, że spółka zawierała z tymi twórcami umowy, w których zobowiązywała się do zapłaty za publikację postów i relacji na Instagramie na temat produkowanych przez nią suplementów diety i innych produktów. W korespondencji z twórcami namawiała ich do stosowania niejasnych oznaczeń, sprzecznie do zaleceń komunikowanych od samego początku przez Urząd. Influencerzy mieli bowiem oznaczać posty czy relacje takimi hashtagami jak: #olimpad #nazwaproduktu - wskazał UOKiK w komunikacie.

Treści sponsorowane na Instagramie, Facebooku i TikToku

Urząd przypomniał, że od września ubiegłego roku Prezes UOKiK informuje o tym, że treści sponsorowane na Instagramie, TikToku czy Facebooku zamieszczane przez influencerów należy oznaczać w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości odbiorcy co do charakteru wpisu.

Wcześniej Prezes UOKiK wskazywał, że oznaczanie treści skrótami, w formie anglojęzycznej, jak #ad, czy stosowanie samego hashtaga #współpraca, jest niewystarczające. "Okazuje się jednak, że nadal zdarza się wśród reklamodawców oraz influencerów, którzy w świetle prawa są przedsiębiorcami, nienależyte podchodzenie do swoich obowiązków" - podał Urząd.

Zdaniem UOKiK również umieszczanie oznaczeń na końcu opisu czy słabo widocznych np. ukrytych pod nazwą użytkownika, może stanowić praktykę wprowadzającą w błąd - podkreślono.

"Upominaliśmy rynek od dawna o tym, aby reklamodawcy oraz sami influencerzy przejrzyście informowali o komercyjnym charakterze wpisów w mediach społecznościowych. Wskazywaliśmy określenia, które są niewystarczające i mogą tym samym wprowadzać odbiorców w błąd. Jeśli słowo +współpraca+ tak bardzo przypadło twórcom do gustu, to powinni oni wówczas wyraźnie określać jej charakter np. jako komercyjna/reklamowa, aby nie pozostawiać swoim odbiorcom wątpliwości" – wyjaśnił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.

Jego zdaniem stosowanie hashtaga składającego się z połączenia nazwy firmy z anglojęzycznym skrótem "AD" niewiele ma wspólnego z transparentnymi działaniami reklamowymi w internecie, zwłaszcza, że Olimp Laboratories w mailach do swoich partnerów biznesowych nawiązuje do "mocnego zainteresowania UOKiK poczynaniami influencerów na portalach Social Media".

Zarzuty UOKiK dla trojga influencerów

Ponadto, Prezes UOKiK postawił zarzuty niejednoznacznego oznaczania materiałów reklamowych na Instagramie (zarówno tych zleconych przez spółkę Olimp Laboratories, jak i innych reklamodawców) trzem influencerom z branży fitness:

  • Katarzynie Dziurskiej,
  • Katarzynie Oleśkiewicz–Szubie
  • Piotrowi Liskowi.

Twórcy w swoich wpisach promują za wynagrodzeniem produkty różnych reklamodawców i nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały. Tym samym mogą wprowadzać konsumentów w błąd w zakresie charakteru tych postów oraz relacji.

Zebraliśmy materiały, które potwierdziły, że nieoznaczanie postów komercyjnych w sieci nie wynika z zaniedbań twórców, a wytycznych reklamodawców. To niedopuszczalne i nie zamierzamy tego tolerować. Za nieprawidłowe oznaczanie treści sponsorowanych odpowiedzialność ponieść może zarówno sam influencer, jak i reklamodawca, z którym współpracuje - wskazał Chróstny.

Prezes poinformował, że influencerzy nie mogą bezrefleksyjnie robić tego, co im każe reklamodawca. Są przedsiębiorcami, co wiąże się nie tylko z wykonaniem usługi i otrzymywaniem wynagrodzenia, ale też z koniecznością przestrzegania obowiązków natury prawnej oraz dobrych obyczajów – dodał.

Wszczęte postępowania mogą zakończyć się nałożeniem kar za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów w wysokości do 10 proc. obrotu.

Urząd podkreślił, że oprócz tego, że twórcy i reklamodawcy powinni pilnować prawidłowego oznaczenia treści komercyjnych, to muszą wywiązywać się z innych obowiązków, które ciążą na przedsiębiorcach – m.in. udzielania urzędom wyjaśnień. Przypomniał, że niedawno informował o pierwszych karach za brak współpracy z Prezesem UOKiK – influencerzy nie odpowiadali na zapytania Urzędu, nie odbierali korespondencji, unikali przedstawienia niezbędnych dokumentów. Może to utrudniać - jak wskazał - zbadanie praktyk oraz wydłuża znacząco możliwość ustalenia stanu faktycznego.

Urząd podał, że kończy prace nad rekomendacjami dotyczącymi oznaczania materiałów reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych, które ułatwią przestrzeganie obowiązującego prawa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Fidel
2 lata temu
I bardzo dobrze! UOKiK po to jest, by bronić interesów konsumentów oszukiwanych przez cwanych tzw. biznesmenów. Porządek prawny musi być zachowany, byśmy nie dopuścili do powrotu na drzewa. Tam jest miejsce dla pożytecznych idjotoow z UE.
Patriota
2 lata temu
A kiedy Panie Prezesie zarzuty wobec Cen Cukru bo ceny mamy z Kosmosu ,przecież nie ma kampanii buraczanej a ceny szaleją czy Pan Prezes nie widzi Szwindlu.
Mariu33
2 lata temu
Kiedy UOKiK weźmie się za zmowę węglową, paliwową i promowaniem ukrytych (jawnych) treści PiSowskich w mediach publicznych? Dowalić prywaciarzom... Kiedyś to już było...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Fidel
2 lata temu
I bardzo dobrze! UOKiK po to jest, by bronić interesów konsumentów oszukiwanych przez cwanych tzw. biznesmenów. Porządek prawny musi być zachowany, byśmy nie dopuścili do powrotu na drzewa. Tam jest miejsce dla pożytecznych idjotoow z UE.
Nick
2 lata temu
Co za brednie. Jakie zbiorowe interesy. To tylko reklama. W najgorszym razie wybiorę inny produkt. Już nie mają się kogo czepiać
Gość
2 lata temu
UOKIK szumnie walczy z płotkami, żeby przykryć fakt, że nie walczy z grubymi rybami. Obajtek jest nietykalny.
Patriota
2 lata temu
A kiedy Panie Prezesie zarzuty wobec Cen Cukru bo ceny mamy z Kosmosu ,przecież nie ma kampanii buraczanej a ceny szaleją czy Pan Prezes nie widzi Szwindlu.
LOL
2 lata temu
Koniec eldorado?