Gdy jest gorąco, rośnie sprzedaż wody, lodów, ale globalnie wysokie temperatury to problem dla gospodarki – pisze "Rzeczpospolita".
- To zjawisko z negatywnym wpływem na gospodarkę, choćby z powodu malejącej wydajności pracy – wyjaśnia na łamach dziennika prof. Witold Orłowski.
Koszty rosną wraz z większym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Klimatyzacja, wentylatory, lodówki – to wszystko generuje wyższe rachunki dla firm.
Upały i niski poziom rzek mogą spowodować problemy z dostawami prądu, a co za tym idzie - przestoje i opóźnienia w biznesie.
Rośnie również zużycie wody w wodociągach – podkreśla "Rz". To z kolei może doprowadzić do ograniczeń w dostawach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl