Urlop regeneracyjny dla każdego to nowy pomysł na poprawę sytuacji pracowników. Propozycję wysunęła organizacja związkowa - Związkowa Alternatywa.
Pomysł sprowadza się do dodania do ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy prawa do urlopu regeneracyjnego dla każdego pracownika, który przepracował w danym zakładzie pracy 7 lat. Urlop miałby być w pełni płatny i przyznawany na wniosek pracownika. Pracodawca nie mógłby odmówić jego udzielenia. Zdaniem związkowców optymalny czas takiego urlopu - taki, który nie zakłóciłby normalnego toku pracy, ale jednocześnie pozwoliłby na odpoczynek i regenerację - to 3 miesiące. Po kolejnych 7 latach pracy pracownik miałby prawo do kolejnego urlopu - wyjaśnia infor.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polacy należą do najbardziej zapracowanych społeczeństw w Unii Europejskiej, a poprawa jakości zdrowia pracowników powinna być jednym z celów polityki społecznej państwa" - czytamy w komunikacie Związkowej Alternatywy.
Zdaniem organizacji wprowadzenie takiego rozwiązania w połączeniu ze skracaniem tygodnia pracy, przyczyniłoby się do poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego pracowników, a w konsekwencji, wzrostu wydajności pracy.
Zmiany w urlopach. Sejm podjął decyzję
Polacy czekają na skrócenie czasu pracy
Obecnie urlop regeneracyjny przysługuje nauczycielom zatrudnionym w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony. Prawo to nabywają po przepracowaniu w szkole co najmniej siedmiu lat w wymiarze nie niższym niż 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć. Nauczyciele mogą korzystać z urlopu w wymiarze roku.
Polacy czekają także na inną ważną zmianę - skrócenie czasu pracy. Centralny Instytut Ochrony Pracy, na polecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sprawdza, jak wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika. Na takie rozwiązanie już od jakiegoś czasu decydują się w Polsce pojedyncze firmy i urzędy miast. We Włocławku od września obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy.