W ostatnich tygodniach napięcia między Izraelem a Iranem znacząco wzrosły. Jest to związane z Izraelem intensyfikującym działania przeciwko wspieranemu przez Iran Hezbollahowi w Libanie. W poniedziałek Izrael rozpoczął operację lądową w południowym Libanie, wymierzoną w tę organizację - podaje CNN.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej napięta. Stany Zjednoczone uważnie monitorują rozwój wydarzeń i podejmują kroki mające na celu wsparcie swojego sojusznika. Jednocześnie USA ostrzegają Iran przed konsekwencjami ewentualnego ataku na Izrael.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcje międzynarodowe
Informacja o potencjalnym ataku Iranu na Izrael wywołała zaniepokojenie społeczności międzynarodowej. Wiele krajów wzywa do deeskalacji napięć i powstrzymania się od agresywnych działań. Organizacja Narodów Zjednoczonych apeluje o dialog i pokojowe rozwiązanie konfliktu.
Eksperci ds. bezpieczeństwa międzynarodowego zwracają uwagę na ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na cały region Bliskiego Wschodu. Podkreślają, że ewentualny atak Iranu na Izrael mógłby doprowadzić do eskalacji działań wojennych i zaangażowania innych państw w konflikt.
Ropa naftowa i złoto drożeją
Cena ropy naftowej gwałtownie zmieniła kurs w reakcji na doniesienia o możliwym ataku Iranu na Izrael. Notowania surowca, które wcześniej spadły poniżej 66 dolarów za baryłkę, nagle skoczyły do ponad 70 dolarów. Ta nagła zmiana odzwierciedla obawy rynku o stabilność dostaw ropy z regionu Bliskiego Wschodu w przypadku eskalacji konfliktu. Jeszcze przed południem ropa bowiem taniała - osiągnęła poziom ok. 66 dol., jeden z najniższych w ostatnim roku.
Drożeje też złoto. Aktualna cena to ok. 2690 dolarów za uncję. I w tym wypadku przełamany został trend, który w ciągu dnia kształtował się zniżkowo.