Jen Psaki została zapytana na konferencji prasowej o reakcję Waszyngtonu na sankcje nałożone na Władimira Putina i Sergieja Ławrowa przez UE.
Rzeczniczka Białego domu powiedziała, że Stany Zjednoczone również powiększa listę osób objętych sankcjami o rosyjskiego prezydenta i szefa MSZ.
Unia Europejska zamroziła aktywa Putina
Wcześniej o zamrożeniu aktywów Putina i Ławrowa poinformował Josep Borrell. Dodanie Putina i Ławrowa na listę osób objętych unijnymi sankcjami oznacza tyle, że nie będą mogli korzystać ze swojego majątku, który posiadają na terenie Unii Europejskiej.
Dodatkowo osoby i podmioty z UE nie mogą im udostępniać żadnych środków finansowych. Psaki nie sprecyzowała, czy sankcje będą dokładnie takie same.
Waszyngton i Bruksela krytykowane są za to, że nie nie podjęto jak na razie decyzji na temat wyłączenia Rosji z bankowego systemu SWIFT. Władze Ukrainy prosiły Zachód o ten krok, który określany jako opcja atomowa. Takich kroków domaga się także m.in. Wielka Brytania.
Na ten moment nie ma pewności, jak duży majątek Putin i Ławrow mają ukryty w państwach europejskich. Informacje o poukrywanych aktywach prawdopodobnie będą wpływać w ciągu najbliższych tygodni.
Trop w tej sprawie przyniosło śledztwo dziennikarzy nazwane "Pandora Papers". Dziennikarze "The Washington Post" ujawnili, że kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem otrzymała dom o wartości 4 mln dolarów w Monako, który powiązany jest z ludźmi Władimira Putina. Zdaniem reporterów to "zapłata" za milczenie, że ojcem nieślubnego dziecka jest obecny prezydent Rosji.
Samo Monako jest powiązane unią celną z Francją od 1886 r., a od 1918 r. stacjonują tam francuskie wojska. Z tego powodu z punktu widzenia prawa międzynarodowego region ten uznaje się raczej za niesuwerenną organizację terytorialną niż państwo.