Z 36 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Niemczech zostanie nieco ponad 25 tys. Relokacja wojsk ma pochłonąć miliardy dolarów - donosi RMF24. Operacja ma się rozpocząć za kilka miesięcy.
Zgodnie z planem Pentagonu Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych (EUCOM) zostanie przeniesione z Stuttgartu do Belgii. Część wojsk trafi też do Włoch gdzie mają zostać rozmieszczone myśliwce F-16. Wzmocniona ma zostać również obecność wojskowej w regionie Morza Czarnego.
Co z Polską? Szef Pentagonu Mark Esper zapowiedział USA również planują rotację do Polski "przewodniego elementu nowo utworzonych dowództw V Korpusu armii Stanów Zjednoczonych" - relacjonuje RMF24. Amerykanie stawiają jednak warunek, że żołnierze przyjadą do Polski dopiero po tym jak Warszawa podpisz "porozumienie o współpracy obronnej" oraz umowę o "podziale obciążenia".
Obejrzyj: Wojska USA w Polsce. "Musimy rozmawiać kategoriami NATO"
Jak wyjaśnia portal, chodzi o kwestię pokrycia kosztów obecność obecności amerykańskich wojsk. Jak duże będą to pieniądze, ile właściwie Polska będzie musiała zapłacić Tego wciąż nie wiadomo.
Szef MON Mariusz Błaszczak przekonuje jednak, że wszystko odbywa się zgodnie z planem. W Polsce będzie więcej amerykańskich żołnierzy i jak dodał powstanie najważniejsze w naszym regionie dowództwo sił lądowych - donosi RMF
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie