Partnerem materiału jest mBank.
Jeśli wyceny akcji spadną o 50%, to żeby wróciły do poziomu sprzed spadków, muszą podrożeć o 100%. To prawda znana każdemu inwestorowi – straty trudno odrobić, a staje się to jeszcze trudniejsze, jeśli decyzja o wyjściu z inwestycji zapadła zbyt pochopnie.
Łatwo powiedzieć – ale psychologia robi swoje i pozostawanie na z góry upatrzonych pozycjach oraz trzymanie się przyjętego planu jest zwykle bardzo trudne.
Szczególnie jeśli końca spadków… nie widać. W głowie każdego inwestora powstaje pytanie – czy to bessa, czy tylko korekta?
I najbardziej podstawowe – sprzedawać czy trzymać? A może – kupować?
Czy da się przewidzieć, kiedy nastąpi korekta, ile potrwa, jak głęboka będzie? Czy w ogóle warto się tym zajmować?
Spadający nóż czy okazja?
Giełda papierów wartościowych jest najbardziej niezwykłym sklepem na świecie. Większość osób kupuje wtedy, gdy ceny są wysokie, a nie wtedy, gdy jest „promocja”, bo ceny są niskie – czyli atrakcyjne. Czy to właściwe zachowanie?
Największe sukcesy odnoszą ci, którzy potrafią utrzymać nerwy na wodzy i mają odwagę, by w odpowiednim momencie zaryzykować i kupić. Lub przynajmniej – nie sprzedawać.
Takie decyzje inwestorzy muszą podejmować często – korekty to normalne zachowanie rynku.
W ciągu ostatnich 20 lat w USA wystąpiło 18 okresów spadkowych powyżej 5%, z tego 9 przekroczyło 10%, ale tylko dwa przerodziły się w poważne bessy – co potwierdza, że nie warto panikować.
Na szczęście korekty zazwyczaj nie trwają długo, większość kończy się po kilku miesiącach.
Co w tym czasie robić? Czy za wszelką cenę trzymać i czekać na wzrosty, czy może jednak przebudować jakoś portfel, czegoś się pozbyć mimo straty?
Psychologia tłumu
„Paniczna wyprzedaż akcji”, „Rynki pikują”, „Końca spadków nie widać”, „Krach na rynkach” – takie i podobne tytuły nie raz widniały na czołówkach gazet i stronach internetowych serwisów informacyjnych. Choć zachęcają do przeczytania treści artykułów – nie powinny być brane jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych.
Niestety – wielokrotnie są. Co więcej – nawet plotka, zupełnie niepotwierdzona informacja, potrafi poważnie zachwiać kursem danego waloru. A kiedy „wszyscy” sprzedają, to może warto dołączyć? Żeby nie „stracić wszystkiego”? Czy to w ogóle jest możliwe?
Jest wiele pytań – i będą na nie odpowiedzi. Money.pl wraz z mBankiem zaprasza na webinarium poświęcone korektom na rynku i temu, co zrobić, gdy się zdarzą.
Zapisać się i zadać pytanie ekspertom można na tej stronie.
Eksperci, praktycy rynku inwestycyjnego
Gośćmi webinarium będzie dwóch ekspertów, którzy z korektami na rynku mają do czynienia w swojej pracy na co dzień.
CFA, Doradca Inwestycyjny, Starszy Zarządzający Portfelami w mBanku.
Z rynkiem finansowym związany od 2007 r. początkowo jako inwestor, a następnie pracownik czołowych instytucji w Polsce.
W latach 2012-2017 pracował w Citi Handlowym, gdzie jako jeden z pierwszych członków Biura Doradztwa Inwestycyjnego współtworzył usługę doradztwa inwestycyjnego.
W 2017 r. rozpoczął współpracę z mBankiem, w którym jest odpowiedzialny m.in. za świadczenie usługi indywidualnego doradztwa inwestycyjnego dla klientów segmentu private banking.
Absolwent Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie i stypendysta Akademii Liderów Rynku Kapitałowego Fundacji im. Lesława Pagi. Jest założycielem Stowarzyszenia Investhink, promującego uczciwe i racjonalne podejście do inwestowania.
Dr nauk ekonomicznych, Instytut Finansów, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie.
Od 5 lat jest adiunktem SGH w Warszawie, gdzie wykłada, promuje studentów i tworzy liczne artykuły naukowe z dziedziny finansów. Zawodowo z rynkiem finansowym jest związany od ponad 12 lat.
Obecnie zajmuje się emisjami nieskarbowych papierów dłużnych w Banku Pekao SA. Wcześniej był m.in. specjalistą ds. obsługi instytucji finansowych w Banku Pekao SA, doradcą private banking w Getin Noble Bank SA oraz maklerem w DM BOŚ SA. Ukończył studia magisterskie i doktoranckie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Posiada licencję maklera papierów wartościowych (2262). Jest członkiem i współzałożycielem Stowarzyszenia Investhink.
Artykuł sponsorowany