Po Nowym Roku zmieni się prawo użytkowania wieczystego gruntów pod blokami i domami jednorodzinnymi. Czasu jest mało, a wątpliwości narastają, m.in. dotyczące obrotu nieruchomościami, uwłaszczenia lokali użytkowych czy podziemnych garaży.
Miasta zapewniają gotowość na uwłaszczenie, jedank jest "ale". - Zdajemy sobie sprawę, że nie w każdym przypadku będzie ono przebiegało gładko. Przepisy przekształceniowe są kiepskiej jakości, ich interpretacja jest trudna - mówi "Rzeczpospolitej" Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
- Poza tym wiele nieruchomości ma niejasny stan prawny. Jego prostowanie wymaga czasu - dodaje.
Z kolei wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski ostrzega, że nieuniknione są rozczarowania i niejeden właściciel mieszkania odejdzie z kwitkiem.
- Dotyczy to głównie osób mieszkających w budynkach, w których dominują lokale usługowe. W ich przypadku do przekształcenia nie dojdzie. Tego rodzaju niespodzianek przepisy zawierają jednak znacznie więcej - podkreśla Bielawski.
Jak się okazało, przekształcenie nie będzie dotyczyć: podwórek, dróg wewnętrznych na osiedlach, chodników, placów zabaw, a nawet w niektórych przypadkach altan śmietnikowych - podaje piątkowa "Rz".
- Wystarczy, że podwórko czy droga ma założoną odrebną księgę wieczystą, a tak jest w większości przypadków - tłumaczy Mirosław Gdesz, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Jak już pisaliśmy w money.pl, ok. 2 mln Polaków 1 stycznia 2019 r. staną się właścicielami gruntów, na których stoją ich domy lub bloki mieszkalne. Dzięki ustawie o automatycznym przekształceniu użytkowania wieczystego we własność, zniknie ten sposób traktowania gruntów. Są bowiem one formalnie własnością państwa lub samorządu, ale w zamian za rokrocznie uiszczaną opłatę mogą korzystać z niej przez 99 lat - niemal jak z własności - firmy lub osoby prywatne. Mogą nawet "odsprzedawać" prawo do użytkowania wieczystego formalnym właścicielom ziemi.
Gorszą wiadomością jest ta, że za uzyskanie pełnego prawa do takiego gruntu użytkownicy będą musieli zapłacić. A dokładnie przez 20 lat powinni ponosić tzw. opłatę przekształceniową równą opłacie za użytkowanie wieczyste. Właśnie ta zasada wywołała falę podwyżek – Skarb Państwa i samorządy tylko do końca tego roku mogą niemal dowolnie kształtować jej wysokość. Od 2019 r. będą mogły stawkę jedynie "aktualizować" raz na trzy lata zgodnie z tym, jak drożeć będą grunty na wolnym rynku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl