- Czterodniowy tydzień pracy obowiązuje w fabrykach VELUX w Gnieźnie od 19 września. Decyzja jest podyktowana spowolnieniem gospodarczym, które obserwowane jest w całej Europie. W świetle niepewności gospodarczej podjęliśmy działania mające na celu dostosowanie naszych zdolności produkcyjnych do aktualnej sytuacji - powiedział Robert Purol, dyrektor fabryk Velux w Gnieźnie dla lokalnego portalu gniezno.naszemiasto.pl.
Duńskie przedsiębiorstwo działa w Polsce od 1990 r., a produkcję rozpoczęło osiem lat później. W sumie działają cztery fabryki: dwie w Gnieźnie i po jednej w Namysłowie w Opolskiem oraz w Wędkowach w Pomorskiem.
Problemy gospodarcze i ograniczenie produkcji
- Naszą ambicją od zawsze jest zapewnienie pewności zatrudnienia i stabilności wynagrodzeń pracowników, którzy zatrudnieni są w fabrykach Velux w Gnieźnie. Od początku pandemii w 2020 r. zwiększaliśmy zatrudnienie, głównie w oparciu o pracowników z agencji pracy tymczasowej - dodał Purol.
Tym razem Velux musiał ograniczyć czas pracy ze względu na długoterminową perspektywę. Firma miała zapewnić, że rozmawiała w tej sprawie ze związkami zawodowymi.