Zgodnie z ugodą właściciele wybranych modeli Porsche z silnikami benzynowymi, sprzedanych w latach 2005-2020, będą mogli otrzymać odszkodowanie w wysokości od 250 do 1 109 dol. za pojazd.
Jak przypomina Bloomberg, firma Volkswagen zaprojektowała wcześniej urządzenia obniżające sprawność silnika, aby obejść ograniczenia emisji. Do 2016 r. wypłaciła 15,3 mld dol. w ramach ugody z amerykańskimi organami regulacyjnymi, właścicielami samochodów i 44 stanami. Tamta ugoda obejmowała modele z 2009 r. oraz późniejsze.
Pracujemy nad opracowaniem rozwiązania i zapewnieniem klientom odpowiedniego odszkodowania - poinformowało Porsche w przesłanym Bloombergowi oświadczeniu. - Jesteśmy zobowiązani do zapewnienia naszym klientom przejrzystych danych dotyczących zużycia paliwa i emisji, a porozumienie gwarantuje, że klienci otrzymają sprawiedliwy zwrot kosztów za wszelkie zmiany ocen i naprawy.
Dlaczego doszło do ugody? Testy wykazały, że ze względu na zużycie paliwa samochody mogły przejechać, od 1 do 2 mil mniej na galon niż ogłaszał to producent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według skargi firma testowała również pojazdy, w których zastosowano niższe przełożenia skrzyni biegów niż w modelach ostatecznie wyprodukowanych i oddanych do sprzedaży. Niższe przełożenia przekładni skutkowały mniejszym zużyciem benzyny i mniejszą emisją zanieczyszczeń.
Ugoda musi zostać zatwierdzona przez sędziego.