Według Volvo samochody zelektryfikowane to auta całkowicie elektryczne lub hybrydy plug-in (posiadają silnik elektryczny i spalinowy), nie zaś tzw. miękkie hybrydy.
- Przejście na elektryfikację nie będzie liniowe, a klienci i rynki (zbytu) poruszają się z różną prędkością - podkreślił w oświadczeniu szef Volvo Cars Jim Rowan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szwedzi wycofują się z planu, który ma trzy lata
Firma jako powody słabszego zainteresowania klientów samochodami elektrycznymi wymieniła wolniejsze, niż oczekiwano, wdrażanie infrastruktury do ładowania aut, czy likwidację w niektórych krajach, w tym w Szwecji, państwowych dotacji do zakupu elektryka.
Inne wyzwania, które wskazali Szwedzi, to wysokie stopy procentowe podnoszące koszty leasingu i kredytów, a także wzrost cen energii elektrycznej po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
Szwedzki koncern Volvo historyczny plan całkowitej rezygnacji do 2030 roku z produkcji aut z silnikiem spalinowym ogłosił w 2021 roku.