Punkt dotyczący ewentualnego wydłużenia terminu realizacji vouchera turystycznego z roku do dwóch lat pojawił się w planie wtorkowych obrad rządu. Nie chodzi o popularny bon turystyczny - rząd nie planuje na razie wydłużania jego okresu ważności.
Mowa o voucherach oferowanych podróżnym, którzy nie mogli pojechać na wakacje w zaplanowanym wcześniej terminie z powodu wybuchu epidemii i restrykcji sanitarnych.
Zamiast zwrotu wpłaconej zaliczki, biura proponowały im voucher, który był ekwiwalentem wpłaconej sumy. Klient, który zgodził się na taką opcję, miał rok od planowanej daty wyjazdu na jego zrealizowanie.
Jak czytamy w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, jedna z zaproponowanych zmian dotyczy przedłużenia terminu na realizację vouchera z jednego roku do dwóch lat.
Rozwiązanie to "umożliwi z jednej strony realizację przez podróżnego pierwotnej imprezy w warunkach bezpiecznych epidemicznie, natomiast organizatorom turystyki umożliwi bezgotówkowe rozliczenie się z podróżnymi" - wyjaśniono.
Inne projekty, nad którymi rząd pochyli się we wtorek 27 kwietnia to m.in. przesunięcie do końca grudnia 2021 roku terminu zwrotu wypłat do Turystycznego Funduszu Zwrotów czy wsparcie szkolnych sklepików.
Zawarte są one w w projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Zmiana dotycząca przesunięcia terminu zwrotu wypłat do Turystycznego Funduszu Zwrotów polega na wydłużeniu okresu zwrotu środków, jakie jakie TFZ wypłacił podróżnym "z tytułu umów o udział w imprezie turystycznej, które nie odbyły się w związku z wybuchem epidemii". Jeśli projekt przejdzie zostanie zaakceptowany, organizatorzy zyskają więcej czasu (nawet 8 miesięcy) na rozpoczęcie zwrotu środków do TFZ.
Kolejna z zaproponowanych zmian wprowadza możliwość umarzania w całości lub w części "należności, odraczania terminów spłaty należności, rozkładania spłaty należności na raty z tytułu np. nienależnie otrzymanych środków w ramach form wsparcia". To instrument "potrzebny, ponieważ zdarzają się sytuacje losowe, które uniemożliwiają realizację zobowiązań (np. śmierć, długi okres rehabilitacji)" - napisano w uzasadnieniu.
W projekcie zakłada się też wsparcie sklepików szkolnych - "dofinansowanie do wynagrodzeń, świadczenie postojowe, małą dotację oraz zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne". Podstawowym kryterium przyznania tej pomocy będzie - tak jak jest to dotychczas w tarczy branżowej - 40 proc. spadek przychodów "w okresie odniesienia".