Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

W Japonii zaczyna brakować numerów telefonów

8
Podziel się:

W Japonii powoli zaczyna brakować numerów telefonów. 11-cyfrowe wkrótce zostaną zamienione na dłuższe, aż 14-cyfrowe.

Tokio to jedna z największych metropolii świata
Tokio to jedna z największych metropolii świata (Shutterstock.com)

W Japonii zaczyna brakować jedenastocyfrowych numerów telefonów. Rządzący już zapowiedzieli, iż mają na względzie całą sytuację, a także będą starali się jej zapobiec. W jaki sposób? Japonia planuje wydanie 10 miliardów 14-cyfrowych numerów telefonów do 2021 roku. Analitycy przewidują, że do 2022 roku liczba 11-cyfrowych numerów telefonów będzie zbyt mała, aby sprostać zapotrzebowaniu mieszkańców – donosi serwis Instalki.pl.

W samym 2017 roku na terenie państwa wydano ponad 80 milionów numerów zaczynających się od "020".

Propozycja wydania 14-cyfrowych numerów telefonów została w pełni zaakceptowana przez japońskie ministerstwo komunikacji oraz głównych operatorów telefonii komórkowej.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy. Nie łudźmy się: będzie drożej

Nie tylko baza japońskich numerów powoli się wyczerpuje. Jak donosi serwis Instalki.pl, Problem związany z numerami telefonów dotyczy także większą ilość krajów, a coraz szybszy rozwój technologii oraz nowych sposobów łączności będzie wymuszał zmianę podejścia do wydawania cyfrowych identyfikatorów. Przewiduje się, że do samego 2020 roku na świecie będziemy mieli do czynienia z ponad 50 miliardami sprzętów podłączonych nie tylko do sieci, ale również do samej infrastruktury pozwalającej na wykonywanie połączeń. To ogromna liczba, z którą trzeba coś zrobić.

Liczby 10 i 11-cyfrowe są w stałym użyciu w USA od końca lat dziewięćdziesiątych – wraz z pojawieniem się internetu i telefonii komórkowej. Nowojorczycy ubolewali, iż muszą wybierać specjalnie przyznany kierunkowy, aby dodzwonić się do swoich sąsiadów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Podroznik
5 lata temu
Każdy japończyk ma pewnie 5 by lepiej fotografować otaczającą go rzeczywistość
fffvc
5 lata temu
A ja sie zastanawiam zeby komore zlikwidowac bo w sumie zbedba jest
Vioo
5 lata temu
Same Tokjo posiada 32 mln mieszkanców , Warszawa to luksus i puste ulice dla nich
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Bruner
5 lata temu
Nie ze mną takie numery
Jasio
5 lata temu
Operatorzy przyznaja nowe numery za kazdym razem gdy zmieniasz SIM. To glupota, powinien istniec jakis swiatowy system przyznawania numerow bo przerazajaca wiekszosc lezy bezuzytecznie.
D.
5 lata temu
Skoro na całym świecie dopiero za kilka lat ma być 50 miliardów urządzeń to w czym rzecz? Przecież na 11 cyfrach można zapisać właśnie 100 miliardów numerów! I to na całym świecie, a nie tylko w malutkiej Japonii...
numerek
5 lata temu
Jak by mieli prymasa i biskupow to by im nie takie numbery wykrecaly :)
Hhhhhhh
5 lata temu
Problemy Pierwszego Świata