Według badań zespołów Instytutu Ochrony Środowiska Państwowego Instytutu Badawczego i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego skala marnowania żywności w Polsce przybrała potężne rozmiary.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, z badań wynika, że w Polsce marnuje się prawie 5 mln ton żywności. Składa się na to suma odpadów z etapów produkcji, przetwórstwa, dystrybucji i konsumpcji.
Jak się też okazało, w aż 60 proc. odpowiedzialni są za to konsumenci, którzy w swoich domach do pojemników na odpady wrzucają prawie 3 mln ton żywności. Produkcja i przetwórstwo odpowiada za kolejne ok. 1,5 mln ton. W transporcie i magazynach przepada zaledwie 1 proc., dokładnie tyle samo w gastronomii.
Z kolei właściciele sklepów na śmietnik wyrzucają 7 proc. zmarnowanego jedzenia, czyli ok. 350 tys. ton.
Świąteczne zakupy. Polacy będą oszczędzać
Według autorów raportu badanie pokazuje, jak dużo zależy od nas samych. To, że większość jedzenie marnuje się w naszych domach pokazuje, jak duża odpowiedzialność spoczywa na naszych barkach. Samo dyscyplinowanie handlu, czy produkcji, to za mało.
Przyznają jednak, że wyniki są niepełne, bo badanie nie objęło wszystkich sektorów, a w niektórych z przebadanych jak np. handel i gastronomia próba badawcza może być zbyt mała, by wyniki były w pełni wiarygodne.