Polski Fundusz Rozwoju zainaugurował kampanię informacyjną poświęconą PPK pod hasłem: "W sumie się opłaca". Poza prezentacją logotypu, który zdaniem Pawła Borysa "ma kojarzyć się z efektywnym inwestowaniem w długim terminie" oraz solidarnością, uruchomiono portal mojePPK.pl, gdzie pod egidą PFR prezentowane będą m.in. informacje poświęcone PPK oraz lista podmiotów uprawnionych do ich prowadzenia.
Uruchomiony 8 stycznia portal jest wersją wstępną. Ostateczną formę ma przyjąć w kwietniu. Również wtedy call center działające przy PFR ma uzyskać zdolność do obsługi kilkudziesięciu tysięcy telefonów dziennie.
- To przede wszystkim program prospołeczny bez żadnych gwiazdek czy pułapek dla 11 mln pracowników - mówił w trakcie konferencji Mateusz Morawiecki.
Program cywilizacyjny
- Ten program jest cywilizacyjne ważny dla Polski i kluczowy dla budowania długoterminowych krajowych oszczędności, które są fundamentem dla rozwoju gospodarczego w dłuższym okresie. Dzięki temu nie będziemy popadać w nadmierną zależność od zagranicy, co przydarzyło się nam w ostatnich 25 latach – przekonywał szef rządu i dodał, że start PPK stanowi kolejny element rozwoju rynku kapitałowego w Polsce.
Pieniądze gromadzone przez pracowników w PPK będą bowiem inwestowane przez wyznaczone TFI, m.in. w spółki notowane na GPW, o czym mówiła minister finansów Teresa Czerwińska. - Na te środki czekają duże inwestycje, spółki, a także rynek akcji i rynek obligacji. Równocześnie, dzięki PPK, zbudujemy nawyk oszczędzania i pokażemy go naszym dzieciom - tłumaczyła
Jak otwarcie przyznał Paweł Borys, największym wyzwaniem stojącym przed PFR, będzie wykazanie różnicy między PPK a Otwartymi Funduszami Emerytalnymi. - Porównywanie PPK do OFE, to jak porównywać Pawła Borysa do Borysa Szyca. To dwa odmienne programy. Dla mniej PPK to po prostu korzyść. Budują one korzyści dla pracodawców, pracowników i państw – mówił premier i przypominał, że państwa gwarantuje w PPK "opłaty na niskim poziomie".
Więcej informacji o Pracowniczych Planach Kapitałowych można znaleźć na oficjalnym Portalu PPK pod adresem www.mojeppk.pl
Pracownicze Plany Kapitałowe
Wprowadzone Ustawą z 4 października 2018 r. PPK mają być odpowiedzią na problem niskich emerytur, który nasili się w momencie, gdy liczba pracujących niebezpiecznie zbliży się do liczby pobierających świadczenie.
PPK mają stanowić swoisty program oszczędnościowy dla pracujących Polaków. Z definicji będzie on dobrowolny, choć zapisywani do niego będziemy automatycznie. Każdy, kto będzie chciał z niego zrezygnować, co 4 lata powinien złożyć odpowiednią deklarację. Samo oszczędzanie w ramach PPK będzie opierać się na trzech filarach – składkach pracowników, pracodawców oraz "bonusie" od państwa.
I tak, w wersji "minimum" co miesiąc od naszej pensji netto odjęta zostanie kwota równa 2 proc. pensji brutto. Pracodawca dorzuci równowartość 1,5 proc. wynagrodzenia, a budżet za każdy rok uczestnictwa w PPK dorzuci 240 zł.
Wszystkie te pieniądze będą trafiały do wybranego TFI (tylko te instytucje otrzymały prawo do prowadzenia Programów), które to TFI będą je następnie inwestowały. W ten sposób nasze oszczędności mają być pomnażane, choć nie można zapominać o ryzyku nierozerwalnie związanym z każdą inwestycją.
PPK nie zostaną powiązane bezpośrednio z systemem emerytalnym, ale będą stanowić jego kapitałowe uzupełnienie. Środki zgromadzone na naszych rachunkach będą automatycznie przekazywane uczestnikom w chwili osiągnięcia 60. roku życia. Z pieniędzy skorzystać będzie można także wcześniej, jednak wypłacenie ich przed zakończeniem kariery zawodowej pociągnie za sobą konieczność odprowadzenia podatku od zysków kapitałowych.
Pierwsze Pracownicze Plany Kapitałowe pojawią się w Polsce 1 lipca tego roku. To wówczas obowiązek ich prowadzenia obejmie największych pracodawców – zatrudniających ponad 250 osób. 1 stycznia pierwszego roku dołączą do nich pracownicy firm zatrudniających od 50 do 249 osób. Pół roku później tych z zatrudnieniem na poziomie od 20 do 49 osób, by 1 stycznia 2021 stać się powszechnym rozwiązaniem w przedsiębiorstwach i jednostkach administracji publicznej. Według szacunków Ministerstwa Finansów do programu trafić może nawet 11 mln Polaków. Co istotne, regulacja dotyczy nie tylko "etatowców", ale również osoby zatrudnione w oparciu o umowy zlecenia.
Tym, co różni PPK od OFE, jest wyraźnie zaznaczone w ustawie obostrzenie, iż "środki gromadzone w PPK stanowią prywatną własność uczestnika PPK”. Obywatela. Przyszłego emeryta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl